Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Twojeoczekiwania?Niewiedziałam,żegustujesz
wzakonnicach.Czylioddzisiajsekstylkonamisjonarza
iprzyzgaszonymświetle?
Zaciskaszczęki,wbijawemnietwardywzrok.
Domyślamsię,żetobyłsarkazm.Zbędnyzresztą.Nie
będzieszubieraćsiędopracytakjakdotychczas.Masz
miećzakryteramiona,szyję,dekoltinogi.
Dotegozasłoniętącałątwarz,uszyigłowę
przedrzeźniamjegostanowczyton.Tojakiśabsurd,
Janie.Możeodrazuzałożęhidżab.
Nikab.
Co?
Nakryciezasłaniającecałątwarztonikab.Hidżab
tochustanagłowęipiersi.Twarzpozostajeodkryta
wyjaśniarzeczowo.Inie,wcalenieoczekuję,
żebędzieszubieraćsięjakmuzułmanka.Jeślijednaktaka
byłabytwojawola,tooczywiścieuszanujęi…
Wystarczy!Unoszędłoń.Niebrnijmywto,bosię
pokłócimy.Wyjaśnijminaspokojnie,dlaczegotakbardzo
upieraszsięprzytejokropnejbluzceisukience?Nie
podobamcisięwubraniach,wktórychchodzędopracy?
Wręczprzeciwnie.Upatrujęwtwoimbiurowymstroju
źródłopotencjalnejkatastrofy.Należywyeliminować
każdezagrożenieorazzalążkijakiejkolwiekatrakcyjności
seksualnej.Zastosowaćwszelkiemożliweśrodki
zapo​biegawcze.
Zatykamnie.Patrzęnaniegooszołomiona.Analizuję
jegosłowa,próbujączrozumiećtokmyślenia…
Mojejatrakcyjnościseksualnejpostrzeganejprzez
innychmężczyznczyprzezciebie?
Mario,jesteśmojąkobietąizrozumiałymdlaciebie
powinnobyćto,żeniechcę,bytwójstrójpobudzał
wyobraźnięinnychmężczyzn.Pozatym,zgodnie
zustaleniami,dlastworzeniapozorówpowinniśmy
zachowywaćsiętak,jakprzedWigilią.Sposób,wjaki
ubieraszsiędopracy,zdecydowanietemuniesprzyja.