Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zwyczajniebawimysięwhistorię.Historięotym,jaksię
cośwydarzyło.Potemotymzapomnianoiwydarzyłosię
znowu.Mamakupiłamilalkę.
Jadłyśmynabazarzepaszteciki.Mamapowiedziała,
żeniewyjedziemyzGroznego.
–Ktochce,niechjedzie!Amyniepojedziemy.Tujest
naszdom!–powiedziałamama.
11lipca
Dobrze,żewszkolepostanowionoprowadzićzajęcia–nie
stracęroku.Jestemwpiątejklasie.Niedobrze,żenie
mamyterazangielskiego.
Małostrzelają.Czywojnasięskończyła?Czyteraz
będziepokójiprzeżyjemy?
Wklasiesiębiją.Janieumiemsiębićiniechcęumieć.
Bardzomiprzykro,kiedymniebijąprzezto,żemam
rosyjskieimię.
Lubięczytaćksiążki.Innitegonielubią.Izaczęłam
opowiadaćhistorie.Słuchająmnie.Potymsięniebiją.
PrzedsnemodmawiammodlitwędoświętejMarii
Panny,żebymnieochroniła.IdoAniołaStróża.
15lipca
Naparterzesątylkodwamieszkania:naszeicioci
Mariam.Więcejmieszkańniema,boobokjestjeszcze
warzywniak.HandlujetamciociaAmina.Sprzedaje
cukier.
CiociaMariamlubimnie.JestInguszką.Mawielesióstr
ibraci.KiedynapadniętonaInguszetię,ledwosię
uratowali.StarutkamamaciociMariamszłazinnymi
ludźmiścieżkąnadprzepaścią.Awgórzelatałhelikopter
izrzucałnanichbomby.Zabiłydużoludzi,dzieci.Ciocia
Mariammadwóchsynów:JusufaiAkbara.Obajsąstarsi
odemnie.
CiociaMariamczęstoopowiadalegendy.Mówiła,
żekiedyśzdarzyłosiętak.Człowiekszedłnocąprzezlas.
Zobaczyłognisko.Chłopiwiwatują,święto.Wielkauczta!
Zacząłtańczyćwokółogniska.Apotemmusię
przypomniało,żemapistoleti,jaktojestwzwyczaju,