Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
mniejszymiowacjami.
Wreszcie,gdysłońceznacznieobniżyłosię
nanieboskłonie,wyłonionazostałafinałowapara.
PierwszydoostatniegoetaputurniejudotarłWłoch
FrancescodiFiutti.Nawidownirozeszłasięplotka,
żerycerzjestkuzynempokonanegowcześniej
Cipalettiego,alerozbieżnośćnazwisksugerowałacoś
zgołaodmiennego.Doskonałyszermierz,mimo
zmęczenia,prezentowałsięgodnieizdumnieuniesioną
głowączekałnawynikprzedostatniejwalki.Jego
kamienne,smagłeobliczeniezmieniłosięanitrochę
nawetwówczas,gdyokazałosię,żedrugimfinalistą
zostałNiedźwiedźJalde.
Ulubieniectłumudoostatniegopojedynkustanąć
musiałbezhełmu,zlekkoprzesiąkniętymkrwią,
płóciennymopatrunkiem,którymcyrulikobwiązałjego
głowę.Cioszainkasowanyprzezolbrzymabyłpotężny,
nieoznaczałotojednak,żestawiagowgorszejpozycji.
Włochdoskonalezdawałsobiesprawęzumiejętnościoraz
siłyrywalainiezamierzałgolekceważyć.Pokrótkim
odpoczynkurycerzestanęlinaprzeciwsiebie,gotowi
doostatecznegorozstrzygnięcia.
Zanimjednaktrębaczedalisygnałdostarcia,
wydarzyłasięzaskakującarzecz.Ztłumunaczworakach
wygramoliłsięmężczyznazgrzywąjasnychwłosów.
DonośnieidosadnieprzeklinającpanującewVisburgu
zwyczaje,podniósłsięzkolanistanąłnachwiejnych
nogach.
Żebymnienapitkuodmawiać?!wrzeszczał
oburzonybełkotliwymgłosem.Odrazuwidaćbyło,