Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
będzienaprawdęźle.
Henryanprzyjąłinformacjęzdawkowymskinieniemgłowy.
Damyradę.
Niewątpię,aletymrazemczekapanadodatkowatrudność
oświadczyłgenerał,wracającwzrokiemdowyświetlacza
komunikatora,naktóryspływałykolejnedokumenty.Admiralicja
odbierapanuczterytransportowce.
Ale…Święckizaniewił.
Zdziesięciuokrętówtejklasy,jakimidysponował,zostanie
musześć,azadań,podobniejakwymagań,napewnonieubędzie.
ItakzostałpanpotraktowanyulgowozapewniłgoRutta.
Ztego,cowidzę,kapitanie,większośćeskadrewakuacyjnychzostała
okrojonaosześćdziesiątdosiedemdziesięciuprocentstanu
sprzętowego.Dajemywszystko,comożemy,naWarszawę.
BezpośredniepolecenieRady.Zrozumiano?
Takjest.
Wtakimrazie…Generałwskazałmuwyjście.Henryan
zasalutował,zebrałsięwsobie,alemimotopozostałnamiejscu.Coś
jeszcze?Ruttazmierzyłgozdziwionymwzrokiem.
Gdybymprzyszedłkwadranspóźniej,mógłbymipanoszczędzić
tegokazaniarzuciłŚwięcki,zebrawszymyśli.
Owszem,mógłbymprzyznałprzełożonyaleitakbyjepan
usłyszał.Chciałem,bydotarłodopana,żebezwzględu
naokolicznościnieotrzymałbypanzgodynaoperację.Chciałem
też,żebypanzrozumiał,my,trepy,niejesteśmytakwielkimi
skurwyklonami,zajakichpannasma.Awkażdymrazie
przynajmniejniektórzyznasniezasługująnatomiano.
Ja…
Dajmyjużspokój,kapitanie.Zamomentzaczniesięniezłajazda,
którapotrwaconajmniejkilkatygodni.Proszęsięskupićnanowych
zadaniachijaknajmniejmyślećoDelcie.Nieżartowałem,mówiąc
ookropieństwach,jakichbędziemyświadkami.Przytakokrojonym
sprzęcieiwąskichramachczasowych…
Zrobięcowmojejmocy!Tadeklaracjapowinnazabrzmieć
dobitniej,leczHenryannieumiałwykrzesaćzsiebienawetkrzty