Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
strumienia.Bogactworóżimasakwitnącychkrzewów,którychnie
potrafięnazwać9.
TakpisałwzapiskachzpodróżydoAzji.Próbaopisuizachwytu,
lecznieoswojeniadrzewwdeszczu,kwiatówtryskającychświatłem,
zwierząt,wtymtakżewęży,ortodoksyjnieznaczącychwchrześcijań-
stwiegrzechiszatana(adlaMertonaneutralnychmoralnie),przewija
sięprzezwielejegodzieł.Ogrzechotnikachpisał:
Byłyzapiękne,zażywe,zabardzobyłysobą,żebyimprzyklejać
etykietki.[ł]RozumiemszacunekIndiandlawężytakod-
miennyodstosunkuzaszczepionegonamodczasuKsięgiRodzaju
odnaszejnienawiściipogardy1⁰.
KwiatkaktusawwierszuMertonamówiosobie:„zadniawydaję
sięwężem”
.Światjestdynamiczny,pełenmetamorfoz.Zwierzętastają
sięroślinamiinaodwrót.Dzieńniekiedyzakrywaprawdę,alenocnie-
koniecznieniesieobjawienie.Totylkomy,iwnoc,iwdzień,przycze-
piamyistnieniomtabliczkiznazwamiichcemy,bywszystko,dosko-
nalezdefiniowaneiobjaśnione,wzrastałonawzórdrzewamiędzy
kamienicamizatrutegomiasta.WbiografiiMertonapióraJimaForesta
czytamy,żeMerton„sąsiadującązpustelniąszopędzieliłzczarnym
wężem”11.Możewnadziei,żeionodsłonimujakąśgłębię,dotejpory
jedynieprzeczutą?Ujawnisweprawdziweimię?
Iżeolśnigotak,jaknaschoćbytozdaniezNatarciananiewypo-
wiadalne,wktórymmożnasięzakochaćiktórejużstałosię„własno-
ścią”kilkumoichprzyjaciół:„Tam,gdziepogardzasiędeszczem,świat-
łemsłonecznymiciemnością,niemogęspać”12.
9T.Merton,Las,wybrzeże,pustynia,tłum.E.Tabakowska,Kraków1995,s.31,wy-
różnieniemoje-E.E.N.
1⁰Tamże,s.56.
11J.Forest,TomaszaMertonażyciezmądrością,tłum.J.Margański,Bydgoszcz
1997,s.219.
12T.Merton,Wnatarciunaniewypowiadalne,dz.cyt.,s.24.
14