Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wyswobodzićzuściskupodskakującegosiostrzeńca.
Zobacz,tebyłynajfajniejsze,bomająmagicznemoceimożna
jerozbudowywaćkrzyczał,lekkosepleniąc,niebieskookiblondas.
Acototakiego?Dinozaury?zapytałamroześmiana.
Nocoty,niewiesz?Tosmoki!odpowiedziałchłopieczlekkim
niedowierzaniemwgłosie,żektokolwiekmożeniewiedzieć,czymjest
tadrogocennazdobycz.
Teżcośdlawasmam,możeniejesttotakspektakularnejak
tewaszestwory,alemyślę,żeteżwamsięspodoba.
Uhuu,napewnosięspodobaodpowiedziałKrzysiu,uwalniając
mniezobjęćidobierającsięnatychmiastdoładniezapakowanego
prezentu.
Haniastałanauboczu,przyglądającsięcałejsytuacji,iwyraźnie
widaćbyło,jakbardzosięróżniązbratem.Zresztąnietylkopod
względemzachowania,aletakżeurody,którąodziedziczyłapotacie.
Duże,wyraźneoczy,mocnozaznaczony,kształtnynos,piękne,gęste,
ciemnewłosyitensamdystansdoświata,któryodrazuwidaćwjej
spojrzeniu.
Hanka,chodźmitudostarejciotkiszybkosięprzytulić
wyciągnęłamramionawjejkierunku.
Dlaczegonieprzyjeżdżałaśtakdługo?pytając,wtuliłasię
wmojeramiona.
Jestemprzecież,kochaniepowiedziałam,całującjejgładziutkie
policzki.
ZostawciejużciotkęwspokojudobiegłnasgłosKingi,która
weszłarazemzojcemdodomu.Tenodrazuprzytuliłmnieczule
napowitanie.
Mówiłamci,jakachudasięzrobiła,jaknieszczęściejakieś
rzuciłamama,zanimzdążyłamcokolwiekpowiedzieć.
Mamo,przestań!Czytyciąglemusiszwszystkimmówićotym,