Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Prolog
Wżyciudokonujemyróżnychwyborów.Bywa,żepodjęciedecyzji
jestproste,innymrazemtylkowydajesięproste,aczasami,zupełnie
zagubieni,niewiemy,comamyzrobić.Jednakkroczącdrogąnazwaną
życiem,wktórymśmomenciemusimywybraćkierunek,gdzieś
skręcić.Taktojużjest,niematylkoprostychdróg.
Ścieżka,naktórąwkroczyłam,byładziurawaitrudnadoprzebycia.
Zczasemsięwygładziła,poczułam,żemogębiec.Niebiegłamjednak
długo.Grunt,którywówczaswydawałsiędlamniedogodny,zapadł
sięnaglebezżadnegouprzedzenia.Powstałaprzepaść,którejnie
byłamwstanieprzeskoczyć.Musiałamuciekać.Kiedyczłowiek
ucieka,niepowinienoglądaćsięzasiebie.
Amożepowinien?