Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
2)Przebudzeniemojejinteligencjinastąpiło
wzadziwiającysposób.Potrafiłemrymować
istworzyłemkrótkipoematnatematpowołania
religijnego,niewielkidramatoBożymNarodzeniu
[...].Napisałemrównieżwieleprzemówień
oobowiązkachigodnościkapłana[...].Pozatym
wszkolebyłemprymusem.Odpowiadałemnakażde
pytanie;posługującsięnaukowymiterminami,
dyskutowałemofilozofii,choćjejniestudiowałem;
pisałemwypracowania,którewprawiały
wzdumienie.Nazywanomniezpodziwem
„chodzącąencyklopedią”[...].Całytennadmiar
inteligencjiktórytaknaprawdęstanowiłdarBoży,
służącymijedyniedowychwalaniaGo,ponieważ
codoresztynadalpozostawałemkretynem
wzbudziłzazdrośćkolegów.Niektórzynawetmnie
znienawidziliistaralisięnawszystkiesposoby
zdyskredytowaćmnieprzedPrzełożonymi.
WSzkoleApostolskiejdyrektorwybierałdyżurnych
spośróduczniów.Bylitamprefekt,wiceprefekt,trzeci
prefekt[...],cenzorjęzyka[...],cenzormilczenia[...].Ten
pouczającysystemdoskonalefunkcjonował,stanowiąc…
republikęwminiaturze;każdystarałsiędobrze
sprawować,abyotrzymaćjedenztychurzędów[...].
Koledzy,którzymnienieznosili,wykorzystywalipełnione
funkcje,żebymniedręczyć.Znajwiększąskrupulatnością,
anawetsurowością,zachowywałemmilczenie,leczpod
koniectygodniaitaknatablicypojawiałsiękarnypunkt.
Podobniewkwestiijęzykaicałejreszty.Jawłaściwie
nigdysięniebroniłem.Żywiłemwielkiepragnienie