Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
cierpieniaidziękowałemPanuzateprzeciwności,ufając
tylkoJemu.
ZłożyłempodanieoprzyjęciedoDzieciMaryi,aleRada
złożonazmoichkolegówdwukrotniejeodrzuciła,
zawstydzającmnieisprawiającmiból.Wrzeczywistości
czułemsiębardzoudręczonytymiprzeciwnościami,lecz
dziękowałemzanieBogu,iabyuchronićsięprzedpokusą
pielęgnowanianiechęci,miałemzwyczajofiarowywania
wszystkichmodlitw,Komuniiidobrychuczynków
zakolegów,którzymnieprześladowali.Modliłemsię
zanichzwielkążarliwością,choćczułem,żenatura
mocnosiębuntowała.Toczyłemwięcnieprzerwaną
iciężkąwalkęzsamymsobą.
Dnia20sierpnia1896rokuzłożyłemPanuaktpełnego
zawierzeniaJegoWoli.Przepisałemtenaktzjednego
zdziełśw.Alfonsainadalgoprzechowuję:tojedyny
dokumentpochodzącyzmojegodzieciństwa14.Tenakt
zawierzeniastałsięwtedyipozostałdodziśprogramem
całegomojegożycia.
3)Kolejnaprzyczynamojegocierpieniabyła
następująca.W1897rokuzlikwidowanokolegium
należącedodomu
Vergini
,zpowoduzamieszek
rewolucyjnych,którewybuchływśródmieszkańców.
Wtedypoproszonojednegozprofesorówkolegium,
GiuseppegoBonocore,obecnieposładoParlamentu,
abynasuczył.Byłonwówczasstudentem
uniwersytetu,wiódłubogieżycie,atostanowisko
częściowozapewniałomuutrzymanie.
Moikoledzyniebylizachwyceni,gdyżniewydawał