Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Pracowaławsaloniefryzjerskim,myłaklientkomgłowy,
zamiatałaobciętekosmykiirobiłamanikiur.Fryzjerki
traktowałyjakpopychadło,alektóregośdniazemściła
sięnanichokrutnie.Oznajmiłaimmianowicie,
żepoznałabogategoSzwajcara,którysięzniąożeni
izabierzedoZurychu.Kupijejtameleganckisalon
zkryształowymilustrami,marmurowymiposadzkami
ipozłacanymikranami,wktórymona,Majka,będziepiła
kawęzklient​kamiiroz​sta​wiałaper​so​nelpoką​tach.
Przykromizpowodutwojejbabcipowiedziała
zroztargnieniemdoAgnieszki.Byłabardzowporządku.
Alecodotychjęzykówifortepianu,toniemiałaracji.
Wprawdziwymżyciunieliczysięwykształcenie,ale
coinnego.Trzebapoprostuwiedzieć,jakmądrzedać
dupy.Przyniosłamcizdjęciadopokazania,popatrz:
tojestmójSiggi,tomójmer​ce​des,atomójdom.
Wyliczała,postukującdobitniedługimczerwonym
pazuremwfotografie.Siggimiałhawajskąkoszulę
rozpiętąnapiersiach,złotyłańcuchnaszyiisygnet
napalcu,domzdobiłyrzeźbionewstylualpejskim
balkony,alesportowysrebrzystymercedesbyłnaprawdę
ładny.
Basenuniewidać,bozadomempowiedziała
skrom​nieMajka.Pod​grze​wany.
Gratuluję.Aczymsiętwójnarzeczonyzajmuje?
za​py​tałaoszo​ło​mionatymire​we​la​cjamiAgnieszka.
Robiwhandluzagranicznymoświadczyłazdumą
Majka.Importeksportimport.PrzyślęcizZurychu
pocz​tówkę.
Oczy​wi​ścieni​gdyjejnieprzy​słała.
WnastępnychlatachAgnieszka,rozmyślając
okaprysachlosu,przyłapywałasięnatym,żezazdrości
Majcespokojnegożyciaubokuszwajcarskiego