Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
popołączeniutrzechczynnychwówczaswałbrzyskich
kopalń,Thoreza,WałbrzychaiVictorii,zupełnienowa,
wielkakopalnia.Przyistniejącychzasobachwęgla
miałaonaracjębytu.Miałabyćteżnowocześniejszaniż
wszystko,codotejporywWałbrzychuwidziano.
Budowęrozpoczętow1984roku.Wydrążonowziemi
dziuręogłębokościtysiącastumetrów,wykonano
osiemdziesiątprocentprac,kosztemogromnych
nakładówfinansowych.Kopernikjużzresztąwłaściwie
pracowałjakoszybwentylacyjnydlaVictorii
iWałbrzycha.Obokbudowanozakładprzeróbki
mechanicznejwęgla.
Ikoniec.
Szybniezdążyłruszyć.Gdybyzresztązdążył,
prawdopodobnieitakwlatachdziewięćdziesiątych
bygozamknięto.
JestemwWałbrzychutrzydzieścilatpowstrzymaniu
budowy.Oglądamzdjęciawieżyszybowejzdawnej
prasyiarchiwówprywatnych,wysłuchujęhistorii
otym,jakbudowali,jakplanowali,jakprzestali.Jak
zasypali.
Otym,jaktrudnobyłouwierzyć,żeszybnigdynie
wydaanijednegodźwięku.
Wtychopowieściachprzemycanejestjednowspólne
dlaopowiadającychprzekonanie:Kopernikmógł
uratowaćWałbrzych.
GdybyuruchomiliszybKopernik,tobywszystko
istniałodalej.Wałbrzychmógłbybyćteraznajwiększą
wEuropiepotęgąpodkątemantracytumówi
zprzekonaniembyłygórnikibiedaszybnikRadosław.
Prawdopodobniemaracjękonceptpostawienia
Kopernikatopokłosieplanumodernizacjigórnictwa
wałbrzyskiego,aplantenopracowanojużwlatach