Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Lubiszgry?
Sportoweczydamsko-męskie?
Zastanawiasięprzezchwilę.
Itakie,itakie.
Gramwlacrosseiwkosza.
Kiwagłowąjeszczeraz,jakbytoteżmógłzaakceptować.
Adziewczyny?
Lubięsobieznimipograć.
Toprawda.Lubię.Niejestemjakimśstrasznymdupkiem,alelubię
siędobrzebawić.Cośmimówi,żetenkoleśjestwstanie
tozrozumieć.
JestemMarshall.Niewiem,czytojegoimię,czynazwisko,ale
poprostupodajęmurękę.Trzymajsięmniemówi.Wszystko
cipokażę.
Zastanawiamsięnadtymprzezchwilę.Wyglądatrochęjaktępy
osiłek,aletopewnieitaknienajgorszetowarzystwo.Niewspominając
jużotym,żejestpierwsząosobą,którajestdlamniemiła.
Nie,nieprawda.Melissa,czyjakjejtambyłonaimię,teżbyładla
mniemiła.Możetoznaczy,żedziewczynawsekretariaciebyła
wyjątkiem.
Noale…Jaksięniema,cosięlubi,tosięlubi,cosięma.
FajniemówiędoMarshalla.
Możewłaśniepoznałemswojegopierwszegokumpla.