Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Prolog
–Musisznatychmiastuciekać.
–Wcześniejmuszępożegnaćsięzrodziną.
–Nie.Chybażechceszprzezdwadzieściapięćlat
kiblowaćwkiciu.Twojemieszkaniejestpodobserwacją.
–Przecieżniemogęichzostawićbezsłowa
wyjaśnienia.
–Powinieneśzniknąćnatychmiast.Zamorderstwogrozi
cidwadzieściapięćlat,agdydolicząciinne
przewinienia,tomożenawetdożywocie.
–Mamwdomuniepracującąkobietęidziecko.Oni
muszązczegośżyć!
–Twojakobietamadostępdopieniędzy,noima
rodzinę,którajejpomoże.Dladobrawszystkichbędzie
lepiej,gdyukryjeszsięnaparęlat.Niewolnocisięznimi
naraziekontaktować.Możekiedyś,alenieteraz.
–Jakmamuciekać,jeśliniemamprzysobieani
grosza?Muszęzahaczyćodom,żebywziąćtrochęforsy.
–Damcitrzytysiącedolarów.Naraziewyjedźzkraju
jaknajdalejiznikimsięniekontaktuj.Pamiętaj,żenie
tylkopolicjamożedobraćcisiędotyłka.Czyhanaciebie
dużowiększezagrożenie.Dobrzewiesz,żeonmadługie
ręce.WPolscenigdzieniebędzieszbezpieczny,nawet
wpierdlu.Natwoimmiejscuspieprzałbymstądnakoniec
świata.