Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROmAńSKi
Podtymwarunkiemzajmęsięnimiprzeprowadzęjegopogodzeniesięzżoną.
mARiA
Panwywierasznamnierodzajterroru.
ROmAńSKi
Nie-aleniechpanirozważy.Samapanimówi,żegoniekocha,żeonpanią
takżeniepożąda,żezbytjasnoprzejrzeliściesiebienawzajem,abymiećja-
kieśzłudzenia.Stanęliścienawetnakraju,gdziemajaczysięzbrodnia.Tylko
upaninadniejeszczesłabiutkoodzywająsięnerwy.Aletobardzonędzne
istanowczopaniwięcejwarta,jakpoświęceniesiędlatychniskichinstynk-
tów.Onpaniąmaltretujeteraz,niedługozaczniepaniąponiewierać,zniena-
widzicięwięcejjeszczeikiedykolwiekwłebsobiepalnie…
mARiA
Nie!nie!tylkonieto…
ROmAńSKi
Tobędziekonieczne.Itopanigodotegodoprowadzi.Czynietak?
mARiAgłucho
Może!
ROmAńSKi
Cóż?Weźmiepanipieniądze?Wyjedziepani?
mARiAzwysiłkiem
Wezmę,wyjadę.Alepansięnimzaopiekuje?
ROmAńSKi
Niechpanibędziespokojna.Paniniejestzła.Panijesttylkonieszczęśliwa.
Współczujęzpanią-proszęmiwierzyć.kładzienałóżkopaczkębankno-
tówProszę…Biorąctepieniądze,niedajeszpanidowoduegoizmu.Przeciw-
nie.Spełniaszpaniczyngodnyszacunku.
mARiA
Leczjakżemupowiedzieć…
61