Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
14|(nie)napisanearcydzieło
takbrutalniewrzuconegowhistorię,jakąśpróbązakorzenienia
isamookreślenia.Dystansującsięwobecpowyższychwspomnień,
niemożnazapomniećjednakoinnychświadectwachprzedstawi-
cielitegopokolenia,którzywpewnymsensiezaprzeczająobrazo-
wipokolenia,jakiodtwarzaMariaJanion.JanJózefLipskitwier-
dzi,żedo1949roku(awięcwtrakciestudiównauniwersytecie
właśniewtymczasie,gdynastępujenajbardziejintensywnyroz-
wójintelektualnyczłowieka)możnabyłojeszczezdobyćiczytać
tekstyGombrowicza,Witkacegodyskutowaliprzecieżoichtwór-
czościseminarzyściWyki.Byłytłumaczeniaobcychautorów,dru-
kowanoMiłosza(Lipskiprzypomina,jakiewrażeniezrobiłnanim
Traktatmoralnyzamieszczonywroku1948wWTwórczości”).Trwa-
łajeszczedyskusjaokształciepolskiejkultury.JanProkopzkolei
wspomina,żekomunizmWstawiałnamłodzież”,którejdawałmoż-
liwośćszybkiegoawansuspołecznego:Wdwudziestolatekzostawał
redaktoremnaczelnymnajważniejszegomiesięcznikaliterackiego
(«Twórczość»),studencipierwszegorokustrącalijakgruszkisza-
cowneprofesorskiegłowyzuczelnianegopodium.Rewolucjapo-
trzebowałaoddanychkadr”
3
.Ijeszczejednoświadectwoepoki:
WByliśmytrąbami,wktóredęliinni.Potem,zbicizpantałyku,nie
wiedzieliśmysami,anico,anijakpowiedzieć.Najwięcejmówiło
pokolenietużnaspoprzedzające.Ci,conapoczątkuwojnybylinie
dziećmi,alemłodzieńcamialbozgołajużludźmidorosłymi.Oni
mówiliodsiebietużpowojnie,onipotemwnasdęli,onipotem
przepraszali,żedęliiwogólekomunikowali,cosięznimidzieje.
Terazjakośucichli,starsiodnas,zmęczylisię.Terazsłychać
młodszychodnas.Nasjakośniesłychać.Owszem,gaworzymy,glę-
dzimyoróżnorodnościach,dosyćnawetnaspełno,alejamamna
myśligłosprawdziwy,któregokiedybrakjesttylkomilczenie,
choćbyihałaśliwe”.Takzkoleiosobieiswoichrówieśnikach
zgorycząwyznajeSławomirMrożek4.
Nieczastuimiejscenadywagacjeoprzyczynachideologiczne-
gouwiedzeniaintelektualistówpodrugiejwojnieświatowej,zresz-
napisanojużotymwiele.Trzebajednakpamiętać,żedotego
pokoleniaurodzonychmiędzydwudziestympiątymatrzydziestym
rokiemnależałAndrzejKijowski.Powracającwielokrotniedocza-
sudebiutuipoczątkówkarieryliterackiej,Kijowskipisałoswej