Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
D.Lis,Noimamzaswoje,Kraków2010
ISBN:978-83-7587-253-8,©byOficynaWydawnicza„Impuls”2010.
JachcędomamyżartujeJulka.
AjadotatyprzedrzeźniaWojtek,któremunajwyraźniejniewsmak,
żestraciłpanowanienadsytuacją.
Złowróżbnąciszę,którazapadłanadobrychkilkaminutprzerywadopiero
głosKaśki:
Lassiękończy!
AuradowanyWojtekdopowiada:
Tamzprzoduwidaćdachydomów.
Pochwiliprzekonujemysię,żewidaćdachydomów,tyleżenienaszejwsi.
Zbliżamysiębowiemdooddalonychodniejo7kilometrówBrzezin.Nicto.Nie-
ważne,żejesttowieśznienawidzonaprzezmieszkańcównaszychDębinodlat.
Nieważne,żeprawienakażdejzabawienaszewsietocząmiędzysobąbitwyna
sztachety,oczymjużniedługodanebędziemisięprzekonaćosobiście.Dziś,wi-
dzącBrzeziny,jesteśmyszczęśliwi,bonareszciewiemy,gdziejesteśmy.Humory
wracają.
Nieprzyznajemysię,żezabłądziliśmy,co?proponujeWojtek.
Pewnie,żenieśmiejesięKaśka.Powiemy,żeprzebyliśmydrogęzgod-
niezzałożonymzgóryprzezprzewodnikaplanem.
Nieprzesadzajcie!bronisięWojtek.Niewielkiezboczeniezkursu
możesięzdarzyćkażdemu.
Niewielkie?!Elkajestbezlitosna.Jakieś10kilometrów.
Naprawdziwychwyprawachtegosięnawetniezauważa.
Alemybyliśmynagrzybach.Poprostunagrzybach.Pamiętasz?drwi
dalejElka,ajamyślęsobie,żeniechciałbymbyćterazwskórzeWojtka.
Kiedyzwycięskowkraczamydowsi,ajestjużokołodwudziestejpierwszej,
dośćszybkotracimytupet.Jużzdaladostrzegamywsamymcentrumwsisylwet-
kikilkukobietinietrzebabyćprorokiem,bysięzorientować,żetomatkimoich
grzybiarzy.Niesłyszałemjużdawnotakwielurównocześniewypowiedzianych
zdańichoćżadneznichniebyłoadresowanebezpośredniodomnie,oczywiste
było,żezpewnościąmamjewyraźnieusłyszeć.nocspędzamnaprzemyśle-
niach,azapokutęwyznaczamsobieczyszczeniegrzybów.
Mogłemsiętegospodziewać.Przecieżtotylkowieś.Niktminicniemówi,
alewszyscywymowniepatrzą.Takżewszkole.Alemająubaw.Aniechto.Rze-
czywiściedostarczyłemrozrywki.Możetoidobrze.Wkońcutakniewielesiętu
dzieje.Tylkodyrektorzagadujemniewprost:
Jaktamgrzybobranie?Udane?
Podwzględemilościijakościzbioru,owszem,paniedyrektorze.
No,drogikolego,tochybanajważniejsze...
Zapewne.
Wszystkodobre,cosiędobrzekończy.Głowadogóry!uśmiechasię.
16