Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zmyślanieiprzepowiadanieludziomśmierci,cobyło
„wielkąrzeczą”,bokażdyitakkiedyśumrze.
–Samotnywilkpośródstadaowiecoznacza
samotność–odpowiedziała,kładąckartęnastoliku.
–Udajeszkogoś,kimniejesteś–dokończyła.Słowa
wróżkiutknęływpamięcidziewczyny:„kogoś,kimnie
jesteś”.Kobietamiałarację.JużoddłuższegoczasuNora
starałasię,bywszyscywokółjąpolubili.Zaczynała
wtapiaćsięwtłum,leczitakwszyscypatrzylinanią,
jakbyniewidzieliczłowieka,acoważniejsze,zaprzestała
tego,coleżałowjejnaturzeodbardzodawna:knucia
iwymyślaniaplanów,któremogłybykomuśzaszkodzić.
Przestałakraść,pić,oszukiwaćirobićzłerzeczy.Nie
mogłaprzecieżdalejbyćtązłą,skorochciałaznaleźć
przyjaciół(choćtoteż,szczerzemówiąc,jejnie
wychodziło).
–Wydajecisię,żesięzmieniłaś.Prędzejczypóźniej
zobaczyszjednak,żenieudacisiępolubićludzi
–powiedziała,poważniejącjeszczebardziej.
–Żenibyjanielubięludzi?Zaskoczęcię,bojawręcz
kochamludzkość!–odpowiedziała,polemizując,ale
wśrodkuczuła,żenadalnieprzekonałasięcodoludzi,
ichoćpróbowała,tonieudawałojejsiętegozmienić.
–Osiągnieszwielkierzeczy,lecznietutaj.Niewtym
mieście.Niewtymfilmie.Niepotejburzy…–Wróżka
znaczniespoważniałaiposmutniałazarazem.
„Cozabzdety!Czyonamisugeruje,żeniedostanę
głównejroliwfilmie?Jeszczepewniechcemnienakasę
naciągnąć”.Topomyślawszy,nastolatkawstałazkrzesła
ikierującsiędowyjścia,rzuciłanapożegnanie: