Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Siedzielitakwięcwciszy,rozmyślającoswymmarnym
ibezsensownymżyciu.
TeraznaszaostatnialekcjazacząłRayan,
poktórymwidaćbyło,żeniemaochotytusiedzieć.
Myślicieotymsamym,coja?zwróciłsiędoNory
iPetera.Przyjacielewymieniliporozumiewawcze
spojrzenia,poczymwstaliiruszyliwstronębramy.
Wreszciesięstądwyrwiemy!podsumowałjak
zawszeuśmiechniętyiwesołyPeter.Częstobawiłsię
whakowaniegier.Kochałgrać,takjakjegokolega,tylko
żeonniebyłtakiotwarty.Rayanwolałnierozmawiać
znieznajomymi.Miałswoichprzyjaciół,którychsię
trzymał.Byłraczejintrowertykiem.Jakodzieckoukrywał
sięwróżnychmiejscachimajsterkowałprzyswoich
urządzeniach.Tworzyłwynalazki.Niebyłatoidealna
robota,aletolubił.Nieprzestałnawetdodzisiaj.Nora,
chcącwnocyzwinąćcośdożarcia,częstoznajdowała
gowszafach,podstołem,araznawetnaregale
naksiążki.Wczorajnaprzykładnakryłagowskładziku
naśrodkiczystości,jedzącegopokryjomuswojeulubione
ciemneciastkazdżememmalinowym.Taniocha
znajniższejpółki,aleczegospodziewaćsiępoich
„fortunie”?Zawszewylizywałdżemześrodkaizostawiał
resztę,costraszniewkurzałoPeteraiNorę.Przyjaciele
zastanawialisię,wjakisposóbichbratwchodzitam
imieścisięwśrodku.Dotegojeszczerobiłzdjęcia,
cobyłoczasemwkurzające.Kiedybyłmłodszy,znalazł
aparatfotograficznynawysypiskuiwziąłgosobie;
odtamtejchwilizawszenosiłgozawieszonegonaszyi.
Mielionitakżesekretnąszafkę,wktórejprzechowywali