Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
32
IzabellaBukraba-Rylska
Nawetbadaczedeklarującyzrozumieniedlapotrzebywykroczeniapozaobo-
wiązującyparadygmatibliższegozainteresowaniasięobiektamidotądmargi-
nalizowanymi,nieczyniątegodośćkonsekwentnie:JanuszBarańskirozpatruje
główniensensotwórcząrolęrzeczy”,omawiającasocjologiczneujęciaemocji
ElżbietaHałaspiszewyłącznieonznaczeniukulturowym”emocjiiowiązanych
znimiwartościach5,arefleksjanadnpraktykamicielesnymi”sprowadzasięwła-
ściwiedowyliczaniamniejlubbardziejegzotycznychsposobówtraktowaniacia-
ławróżnychkulturach6.Wdalszymciąguobowiązujewięcpojęciesprawczości
intencjonalnej,ugruntowanejwsubiektywnościjednostkilubwnormiespołecz-
nej,zamiastuwzględnieniasprawczościczystofizycznej-determinizmówdzia-
łającychwprzeciwnymkierunku,toznaczyodtego,comaterialnekutemu,co
społeczneikulturowe.Wdalszymciągupozostajeteżnierozstrzygniętepodsta-
wowepytanie,postawionejeszczeprzezTadeuszaSzczurkiewicza,którywswo-
ichrozważaniachnatematpojęciaśrodowiskaspołecznegopisał:nściślerzecz
biorącistniejeobiektywnietylkojednaklasapodnietdziałającychzzewnątrzna
człowieka,amianowiciepodnietyfizyczne.To,copodmiotludzkidoświadcza
jakopodnietę»społeczną«czy»kulturową«,sprowadzasięwostatecznejanalizie
dopodnietyfizycznej.Inniludziemogąbezpośredniooddziaływaćnanastylko
dlatego,żewidzimyichwygląd,postawę,gestyimimikę,słyszymywypowia-
danesłowa,odczuwamywońichciałaitd.Dlaczegowięcjednepodnietyfizycz-
nedoświadczamyjako»fizyczne«,innejako»społeczne«,innewreszciejako
»kulturowe«?”7.Poddotknięciemczarodziejskiejróżdżkisocjologawszystko,
cofizyczne,dematerializujesięizamieniawkulturowo-społecznekonstrukcje,
fenomenyświadomościiznaczeniadyskursu,anaturawarunkowaniaspołeczne-
gozostajesprowadzonadozasadypraktycznegosylogizmu,któregoużyciejest
zależneodrepertuarudostępnychopisów8.
Takdaleceposuniętajednostronnośćstałasięmożliwanietylkodziękizwy-
cięstwudualizmukartezjańskiego,oczympiszesięnajczęściej,alerównieżkan-
towskiegoprzełomuwfilozofiinowożytnej.Pierwszedoprowadziło(zdaniem
BrunoLatoura)doWielkiegoPodziałunaciałoiumysł(rzecziświadomość,
naturęikulturę),anastępnieukonstytuowałodumnyegocefalocentryzmpoje-
dynczego,wyłączniemyślącego,leczjużniedoznającegopodmiotu-podmiotu,
któryzdajesiępanowaćnadcałąrzeczywistością,samwżadensposóbjejnie
podlegając.Natura-pisałEmileDurkheim-njestwyłączniebezkształtnymtwo-
rzywem,któreczynnikspołecznyformujeiprzekształca”9;nzlewejstronysame
rzeczy,zprawej-wolnespołeczeństwomówiącychimyślącychpodmiotów”
-streszczaistotęnaukhumanistycznychKaufmann10;nzjednejstronyrozum
5E.Hałas,Symbolewinterakcji,Warszawa2001.
6Praktykicielesne,red.J.Kurczewski,Warszawa2006.
7T.Szczurkiewicz,Rasa,środowisko,rodzina,Warszawa-Poznań1938,s.208-209.
8E.Gellner,Pojęciepokrewieństwaiinneszkice,tłum.A.Bydłoń,Kraków1995,s.121.
9E.Durkheim,Zasadymetodysocjologicznej,tłum.J.Szacki,Warszawa2000,s.144.
10J.-C.Kaufmann,Egoł,s.67.