Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MirosławaMarody
SocjologiaWobeczmianyaSocjologiazmiany
Zmianajestniewątpliwieimmanentnącechążyciaspołecznego,atymsamym
odzawszestanowiłapodstawowyprzedmiotdociekańsocjologiijakodyscypliny
badającejtożycie.Jednakwpewnychokresachhistoriijejrytmulegatakiemu
przyśpieszeniu,żestajesięodrębnymprzedmiotemdociekań.Takwłaśniedzieje
sięobecnie-żyjemywczasachprzyspieszonychprzemianspołecznych,dokonu-
jącychsięwewszystkichdziedzinachnaszegożycia,przemiandoświadczanych
bezpośrednio,częstowręczboleśnie.Iniechodzitylkootewywołanezmianą
ustrojową,któraprzeddwudziestulatywciągukilkumiesięcyprzeorałażycie
większościPolakówinakilkadobrychlatdałazatrudnieniepolskimsocjolo-
gomśledzącymmeandrytransformacjisystemowej.Chodzitakże-amożenawet
przedewszystkim-oznacznieszersząigłębszązmianęcywilizacyjną,któraod
początkunakładałasięnalokalnątransformację,azczasemcałkowiciezdomi-
nowałatoczącesięwnaszymkrajuprocesyprzemian.
Ubocznymtegoefektemjestponownewłączeniepolskiejsocjologiiwobieg
problemówiteorii,którymiżyjesocjologiaświatowa,czegonajlepszymświa-
dectwemjestodbywającasięwłaśniekonferencja.Niechcęprzeztopowiedzieć,
żepolskasocjologiabyładotądoderwanaodgłównegonurtumyślisocjologicz-
nej,zapóźnionaczyprowincjonalna.Wręczprzeciwnie,jaknawarunkipanujące
wobozie(nie)realnegosocjalizmu,polscysocjologowieznakomiciedawalisobie
radęzarównoześledzeniemnabieżącokoncepcjiteoretycznychpowstających
wgłównychośrodkachuniwersyteckichnaświecie,jakizprzenoszeniemna
gruntpolskirozwijanychtammetodiidei.Niemniejciążyłnadnaszymipra-
camispecyficznykontekst,wjakimpowstawały,przejawiającsięiwdoborze
badanychproblemów,iwgłębokimprzekonaniuounikalnościopisywanych
procesów.
Pamiętamswojezaskoczenie,gdynajakiejśmiędzynarodowejkonferencji
wlatachosiemdziesiątychzorientowałamsię,żetylkojejpolscyuczestnicyciągle
mówiąopostawachiwartościach,podczasgdybadaczezkrajówZachodukon-
centrująsięnaopisiezachowańspołecznych.Zkoleinaszczególnynpolonocen-
tryzm”polskiejsocjologiizwracaliwprostuwagęjużElżbietaiJacekTarkowscy,
którzypisali,żefascynacjandomniemanąunikalnościąiniepowtarzalnością