Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PROLOG
OPOWIEŚĆDWÓCHGADATLIWYCH
STARYCHDŻENTELMENÓWZAŁAMANA
WNIEBIESKIMPRYZMACIE
„Wiejskimeczkrykietawporzekwitnieniajaskrówwidzianyisłyszanypoprzez
drzewa;tochybanajpiękniejszascenawAngliiinajbardziejrozbrajający
dźwięk.Zszereguniewidzialnychzmarłychprzemierzającychwciążnasze
wiejskiedrogiAnglikwystępujenachwilę,byspojrzećponadbramkę
krykietowegopolaiuśmiechnąćsię”.
J.M.BARRIE
2009.PÓŁNOCNAANGLIA
SiedzęzdziadkiemErnestemwbardzowygodnej,przestronnejsali
szpitalawGoole.Lekarzemówią,żeonniepożyjedłużejniż
tydzień.
Goolejestrównieupiornejakjegonazwa[1].Szaroburyport
wewnętrznywYorkshire,niedalekoodwschodniegowybrzeża
Anglii.PonadstolattemuhrabiaDraculaistotniemógłsię
skrzywić,mijającjewdrodzezWhitbydoCarfaxAbbey.
Większośćcudzoziemców(atakżetychzpołudnia)myśli,
zwłaszczaposwojejpierwszejiprzeważniejedynejwizycie,że
piszesięjeGhoul.Tutajwłaśnieprzyszłospędzićostatniedni
Ernestowi.Naszczęścieszpitalznajdujesięnaobrzeżumiasta
ioknodziadkawychodzinaniecoprzyjemniejszykrajobraz.
SiłyopuściłyErnestanagle.Jeszczewrocznicęzakończenia
pierwszejwojny,jedenastegolistopadaabyłjużdobrzepo
dziewięćdziesiątceprzemierzyłprzedświtemsześćkilometrów
dzielącejegodomodstacjikolejowej.Podróżowałnapołudnie
trzema
pociągami
o
różnym
stopniu
zniszczenia
tudzież
rozklekotanymiwagonamidwóchliniimetra,żebywrazztysiącami
innychstanąćnaWhitehallprzedPomnikiemPoległych.Obwieszeni
medalami,niektórzynawózkach,wszyscywoczachmielitosamo,
wszyscywybiegaliwzrokiemgdzieśtużponadhoryzont,gdy
dzwonyŚwiętegoStefanawWestminsterzewybiłyjedenastąinaród