Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WSTĘP
OPŁCIODNOWA
W1989rokuukazałosiępierwszewydanieApokalipsypłciKazimierzaImie-
lińskiegoiStanisławaDulki.Dlawielupolskichczytelnikówiczytelniczek1
lekturatejksiążkibyłapierwszymkontaktemzinformacjąnatemattrans-
płciowości.Równieżdlawieluosóbtranspłciowychlekturataprzezdługi
czasstanowiłapierwszeźródłoinformacji,któreodkrywanowtrakciepo-
szukiwaniaodpowiedzinapiętrzącesiępytaniaiwątpliwości.
Publikacjatadawałapunktodniesieniasygnał,żeniejestsięjedyną
osobąwpodobnejsytuacji,żetranspłciowośćdotyczyteżinnych.Żejestto
coś,cojestznane,nazwaneisklasyfikowane.
Jednocześniejednakpostrzeganietranspłciowościjakojednostkinozolo-
gicznejwpływałonapostrzeganiejejwkategoriachchoroby,ndefektu”czy
nbłędunatury”,skłaniająctymsamymczytelniczkiiczytelnikówdotakiego
właśniemyśleniaoosobachtranspłciowych.
Mimożekształtowanywtensposóbobraztranspłciowościodwodziłod
postrzeganiapozanormatywnościpłciowejjakonfanaberii”czyndewiacji”
iodżegnywałsięodbudowaniawokółtegozagadnieniaatmosferyskandalu
czyposługiwaniasięetykietąnwykolejeńca”,narzucałinny,równieżniepo-
żądanysposóbpostrzeganiaidoświadczaniatranspłciowości.Ukazywał
przezpryzmatchoroby,nieuniknionegonieszczęścia,odnoszącsiędoniej
zniepożądanąlitością.Zopublikowanychw1989rokuwypowiedziosób
1Abyuniknąćstosowaniarodzajumęskiegojakoformygenerycznej,wksiążcetej
stosujemypodwójneformyjęzykowe.Podwójneformyrodzajowemogąjednakbyć
odebranejakonadalwykluczającedlaosóbniebinarnychpłciowo.Niebyłotointencją
osóbprzygotowującychksiążkę.Jesttoograniczeniewynikającezgramatykijęzyka
polskiego,zktórympróbujemysobieporadzić,unikającformrodzajowychtam,gdzie
jesttomożliwe,przyzachowaniupoprawnościgramatycznejistylistycznejtekstu.