Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Chłopakstałzakłopotany.Rzadkowidziała,żebymiał
uczuciawprostwypisanenatwarzy.Zawszeprzywdziewał
maskęobojętnościitylkoonabyławstanieodczytać
ukrywanepodniąlatamiprawdziweemocje.Ująłjejdłoń
izapiąłnanadgarstkudrobniutkązłotąbransoletkę,
doktórejprzyczepionabyładelikatnazawieszka
wkształciekorony,ozdobionejmaleńkimibrylancikami
ofiołkowejbarwie.Nawidokprześlicznegoprezentu
otworzyłaustazzachwytu.Niemogącwydusićzsiebie
anijednegosłowa,objęłachłopcazaszyjęiwtuliłanos
wjegopierś.Wdychającgłębokowpłucazapach
przyjaciela,cichozapytała:
–Obiecujesz,
loachra
[6]?
–Tojużpostanowione,królewno.Będęprzytobie.
–Przytuliłjąmocniej.
–Alenieto,Caden.–Podniosłafiołkoweoczy
nachłopca.
–Aco,
alainn
?–zapytałskonsternowany,marszcząc
brwi.
–Obiecaj,żenigdyniepozwoliszmnienikomu
skrzywdzić–szepnęła.
Chłopieczaczerpnąłpowietrzaiwypowiedziałsłowa,
którewprzyszłościzłamiąmuserce.Jeszczeniezdawał
sobieztegosprawy,jaktenmomentzaważynacałym
jegożyciu.
–Nigdy,królewno.Przysięgam,żenigdynikomu
natoniepozwolę.