Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Sadźmy,przyjacielu,róże...,czyliooptymizmie
Konrada,orazoptymistycznąwizjęprzetrwaniatakjednostkowego,
jakzbiorowego(wpieśnigminnej,awięcwpamięcipokoleń,bowniej
pozostaniepamięćoosobie,aleiozbiorowości;podobnąrolępełni
uGoszczyńskiegopisanaprzezMachnickiego„kronika”).
TedwieperspektywyKonradaWallenrodazesobąsprzeczneirzec
można,równoważąsię;optymizm(dotyczącyprzyszłościizbiorowo-
ści)niebierzegórynadpesymizmem(płynącymzlosówbohatera,ale
iLitwy),aniprzeciwnie.Bo,wkońcu,aniśmierćKonrada,anipodbój
Litwy,nieostateczne.Długietrwaniezapewniapamięć.Pamięć
wliteraturzeXIXwiekuodgrywarolęszczególnąiwystępujewróż-
nychpostaciach:wiążesięzarównoz(odwieczną)potrzebąjednostki,
byprzetrwać(choćbywimieniu,czywewspomnieniu),jakizkoncep-
cjąsensuliteratury(unieśmiertelniającejzarównoosoby,jakinarody)
ikultury.Jestjednymzargumentów,dojakichuciekasięoptymistycz-
naperswazja.
Jeszczebardziejskomplikowana(choćpodobnienapięta,jakwKon-
radzieWallenrodzie)jestsytuacjawPanuTadeuszu.Optymizmtegopoe-
matuniepłynie,wbrewpozorom,zjegohumoru,zpolonezowego,baś-
niowegozakończenia,ani-tylko-znalnegozwiązkumłodych(choć
toumożliwi,zapewne,dalszetrwanie),alezkilkuinnychkoncepcji,
splecionychzesobą:ideidługiegotrwania(wbrewhistorycznejoczywi-
stości!)imożliwościocaleniajednostkowego,choćniewpla-
nieindywidualnegożycia.Myślęosposobieekspiacji(iocalenia),który
niebyłjeszczedanyWallenrodowi,aleJackowiSoplicyjuż-tak.To
jegoródbowiem,pyszałka,grzesznikaizabójcy,przetrwa,itopołączo-
nyzrodemtego,kogoskrzywdził.Wplaniejednostkowym-mówiąc
metaforycznie-najpierw,coprawda,uszkodziłkorzeniekrzakuróży,
alepotemtakdługoszczepiłipielęgnowałten(Zosia),atakżeiswój
własnykrzew(Tadeusz),atakżeprzygotowywałgrunt,spowodo-
wał,żebędąrosnąć,kwitnąćikrzewićsię-pospołu.Pesymizm,jaki
winienpłynąćzeświadomościprzemijania(„ostatni”),odchodzenia
pewnegoświata,pewnejrzeczywistości(podobniejakwWallenrodzie,
anainnysposób-wGrażynie)przezwyciężonyzostajeoptymistyczną
perspektywądalszegotrwania-rodu,narodu,świata.
Optymizmmickiewiczowskipłyniejednaknietylkozperspektywy
długiegotrwania(wpamięciipoprzezkontynuacjęrodu)-aleizin-
nej,nieobecnejuGoszczyńskiego-perspektywymożliwościocalenia
~55~