Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
50
Obrazycodzienności.PolskiemalarstworodzajoweIpołowyXIXwieku
Listatadokumentujeróżnorodnośćfascynacjipisarza,bacznieobserwujące-
gozjawiskazachodzącewotaczającymgoświecie,alerówniedobrąwskazówką
byłatakżeidlaartystów,przedktórymiKraszewskistawiałtesamezadania
ilustrowaniaaktualnychkwestiispołecznychl
Jednymzartystów,którzywswojejtwórczościpodejmowalipostulowaneprzez
Kraszewskiegotematy,byłWincentySmokowski(1797-1876)lJużsamfaktwy-
borutakiejdrogitwórczejświadczyouznawaniuistotnejrolitegogatunkusztuki,
mimotowwieluaspektachprezentowałonpoglądyraczejwsteczneniżpostę-
powelBędącwychowankiemPetersburskiejAkademiiSztukPięknych,przyswoił
sobiewznacznymstopniuzałożeniatamtejszegoakademizmu,przedewszystkim
wzakresieidealizacjiimoralizatorskiejwymowydziełalJegoobrazyrodzajowe,
częstoocharakterzesentymentalno-folklorystycznym,najczęściejzwiązaneze
scenkamizżyciaCyganóworazŻydów,zyskiwałysobieuznanienawetbardziej
konserwatywnychkrytyków,jaknaprzykładGrabowskilSamSmokowskiżywo
interesowałsięmalarstwemrodzajowym,będącjednakjednocześniejegosrogim
sędziąlWartykulezatytułowanymOmalarstwiewPolsce,stanowiącymzbiórreflek-
sjinadpracamizaprezentowanyminawarszawskiejwystawiew1845roku,pisał:
Cóżprzecieunasrobią-pomyślałem;przypatrujęsięiwidzęotonaprzód
chłopca,coskrobienożemkartofle,anajwiększązaletątegoobrazubyła
nogazbłotemodmalowana;dalejwidzęgrupęklikudruciarzy,jeszczewięcej
Żydówwekslarzyprzygiełdzie,wszynkownisiedzących,przykuflachpiwa;
jednymsłowemtakohydneprzedmioty,zjakiminietylko,żeczłowiekowi
niechciałobysięnigdyspotkać,alenawetipomyślećotym136l
Byłonprzeciwnikiemrodzącegosięwówczaswśrodowiskuwarszawskimre-
alizmuocechachwerystycznych,istotnegoczynnikamalarstwarodzajowegol
Odrzucałonrównieżtemotywy,którebyłyjegozdaniemzbytplugawe,„draż-
niące”,wzamianpostulującposzukiwanietematówocharakterzeumoralniają-
cymlOmawiającnaprzykładobrazyrodzajoweFeliksaPęczarskiego,podkreślał:
CudownieplPęczarskichwytafizjonomie,traktujepęzlemmiękkoiwielejest
naturywjegoobrazach;ubolewamytylko,żetalentswójpoświęcanamalo-
wanieistotwzgardzonychihańbąpokrytych,kiedybymógłznaleźćkrocie
myślizprzykładówmalującychszlachetność,cnotę,męstwoitdl137
W1841rokuJanFeliksPiwarskipodjąłsięnowatorskiegonagrunciepolskim
zadania,którymbyłostworzenie12grafik,składającychsięnaspójną,zarówno
136WlSmokowski,OmalarstwiewPolsce,„DzwonLiteracki”1846,tlII,sl135-136l
137Ibidem,sl153l