Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MyślącoPawleRybickimiJegodziele
9
nymgłosem?Możeodczasudoczasubywałminimalnieironiczny,aledopraw-
dy,wtychwarunkachkażdybyłby...Jegonauczycielskarolapozostajepolatach
poruszającymprzykłademiwzorem.
DrugimzaśskładnikiemjestJegosylwetkaintelektualna.Rzadkoużywa-
mywspółcześnieterminu„uczony”
.Czymśbardziejoczywistym,oczekiwa-
nym,jestposługiwaniesiętakimiokreśleniamidlanazwanianaszejcechowej
przynależności,jak„pracowniknaukowy,badawczy”
.Sąonenaogółtrafne
iusprawiedliwione,alewodniesieniudoProfesoraPawłaRybickiegobrzmia-
łybysztucznieischematycznie,jakożebyłwłaśnieUczonym–swąwiedzą,
zdolnościądoprzekraczaniakonwencjonalnychgranicdyscyplinnaukowych,
umiejętnościąprzeprowadzeniapolihistorycznejsyntezydotyczącejskompli-
kowanychiwymagającychteoretycznejwnikliwościsprawspołecznych.
Staramysięprzedstawićogólniejegoaktywnośćiwłaściwemupodejście,
alejednocześniewracamydotekstów,„piszemyNim”
,korzystamybezpośred-
niozesłówProfesora,Jegoakcentów.Weźmyzatemjakoprzykładgłośnąwy-
powiedźnatematontologicznychproblemówsocjologii–asięgającdoniej,
posłużmysiętylkojednymcytatem,stosunkowodługim,ocharakterzewpro-
wadzającymdokolejnych,bardziejszczegółowychizłożonychrozważań,ale
dobrzeoddającymsposóbrozumowaniaiargumentacji,wreszciestylpisarski
AutoraStrukturyspołecznegoświata(s.25–28):
Odrębnośćsytuacjibadawczejiteoretycznejwnaukachspołecznych,wszczegól-
nościwsocjologii,możnawięcsprowadzićdodwupunktów.Punktpierwszytkwi
wswoistymodniesieniupoznającegoprzedmiotudodziedzinyspołecznychzwiąz-
ków.Itutaj–wydajesię–rzeczywiściezachodziróżnicamiędzypozycjąprzyrod-
nikaapozycjąbadającegoświatludzkisocjologaczyhumanisty.Mimowszystko
–copróbowanopostulowaćwniektórychkierunkachmetodologiinaukspołecz-
nych–to,codziejesięwświecieludzkim,niejestnigdytakcałkiemzewnętrzne
dlabadacza,jakzewnętrznedlabadaczaprzyrodnikasązjawiskaprzyrody.Przy
tymsposób,wjakiprzejawyżyciaspołecznegodanesąnamwdoświadczeniu,ich
bliskośćizrozumiałość,dajerównocześniebezpośrednieprzeświadczenieoichre-
alności.Jeślizaśnawetposzczególnezjawiskaspołeczneujmujesiętylkojakoma-
nifestacjewłaściwejrzeczywistościspołecznej,granicamiędzysferązjawiskasferą
bytuprzedstawiasiętutaj(wporównaniuzkoncepcjamimożliwymiwprzyrodo-
znawstwieifilozofiiprzyrody)jakobardziejpłynna.
Zjawiskaspołecznenależązawszedojakiejścałościspołecznej,sąjejprzejawa-
mi.Tujestpunktdrugi,wktórymzaznaczasięodmiennośćmiędzysytuacjąprzy-
rodnikaasytuacjąsocjologahumanisty,punktbardziejskomplikowany.Całości
społecznemającharakterdziejowy.Natymtlewystępujewnowoczesnejsocjologii
spórohistorycznyaspektzjawiskspołecznych,właściwiezaś–ojegoteoretyczne
imetodologicznekonsekwencje.Jednekierunkiprzyjmują,żewszelkiezachowa-
niaidziałanialudzkie,któreskładająsięnasferęzjawiskspołecznychzachodzą
zawszewobrębiedziejowookreślonegospołeczeństwaimogąbyćbadaneirozpa-