Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KatarzynaWojan
UniwersytetGdański
Bardzoprzepraszamzaponiższyartykuł,zawartywtejtakuroczystej,pamiątkowej,jubi
leuszowejpublikacji.Mało,żeniedokońcalingwistyczny,tojeszczestanowczozadługi
iwdodatkuzamieszczonynasamympoczątku!
Wiem,żetoniejestwporządku,żetakniewypada,nieuchodzi,aletrudno-stałosię.
Jednaktoniemojawina!Tonieja,toOjcewicz!
ToProfesorGrzegorzOjcewicz,ulubionyniegdyśstudent(niegdyś-student,nienie
gdyś-ulubiony)SzacownejJubilatkiwnaturalnieprzynależnymMupoetyckimnatchnie
niusformułował(był)nacześćTejżetytułiukierunkowanienaukoweniniejszegozbioru:
„Oddźwiękudosłowaijeszczedalej”.
To,że„dosłowa”-świetnie,że„jeszczedalej…”-topółbiedy,damyradę,ale
„oddźwięku”?
Nieodmyśli,idei,pojęcia,litery,wyrażenia…nie!-akurat„oddźwięku”.
Icojadamnapoczątekksiążki,kogomytumamy„oddźwięku”?
Samijęzykoznawcy,wybitni,toprawda,aleniekoniecznie„oddźwięku”.
Losredaktorapublikacjiniejestdopozazdroszczenia.
JakowychowankaProfesoraOjcewiczanieośmieliłamsięudawać,żeniedosłyszałam
dźwięku:„oddźwięku”inocestawałysięcorazbardziejnieprzespane.
Wkońcurazkozieśmierć-samanapiszę!
Żebyniebyło,żesię„pchamnaafisz”,wyjaśniamgrzecznie,żeponiższyartykułjest
merytorycznymnawiązaniemdocykluartykułówpublikowanychprzezzespółinterdyscypli
narny,któregojestemcoprawdafilologicznyminspiratorem,aleodnośniedoprocesuprze
twarzanianumerycznegojedyniewąskospecjalizowanymuczestnikiem.PublikacjetewPol
scewwiększościukazałysięnałamach„ArchivesofAcoustics”wydawanegoprzezPolskie
TowarzystwoAkustyczne-któregoczłonkiemjestemod2002roku-iniejakdotądbliżej
znaneśrodowiskulingwistów.
Trud,jakimusiałamponieść,byzmożliwiepełnymzrozumieniem(!)aspektutechniczne
goprzekształceńcyfrowychsygnałumowyprzysposobićoweartykułynapotrzebyniniejszej
publikacji,składamjakonależnewotumSzacownejJubilatce.
Aidzietotak…