Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Siostra,jakwcześniejmówiłam,byłaoczkiemwgłowie
mamy.Iniechodzimioto,żebyławjakiśsposób
rozpieszczana,boniktznasniebył,jednakchybakażdy
zrodzicówmaswoje,żetakpowiem,ulubionedziecko,
któreniewiadomodlaczegogloryfikujeczytraktuje
wyjątkowo,wktóreinwestujewięcejuczućtakwłaśnie
byłozTereską.Tojejmamadałanajwięcejmiłości
iżebyniebyło,niemamdomamyotoabsolutnie
żadnegożalubyćmożepodświadomieczuła,
żetowłaśnieTeresazostaniezniąwostatnichlatach
życiaiwtenmatczynysposóbzagwarantowałasobie
względniespokojną,anapewnoniesamotnąstarość.
Więźmiędzymnąasiostrąbyłazawszesilna.Pamiętam,
kiedywyjechałapierwszyrazzagranicę.Tobyłozaraz
potym,jakskończyłaszkołęzawodowąbyławtrakcie
praktyknahydraulikaaleproszęmnieniepytać,
dlaczegosiostrawybrałaprofesję,bomogętylko
podejrzewać,żetoniebyłajejdecyzja.Tereskabyła
osobą,naktórąmożnabyłołatwowpłynąć,adecyzje,
którepodejmowała,niezawszemusiaływynikaćzjej
potrzebczyplanów.Wkażdymraziezarazpoodebraniu
dyplomurozpoczęłapraktykę.Takietobyływtedy
realiakażdymusiałpracować.Miałamwtedyzdziesięć
lat,kiedysiostraopuściłakraj.Strasznietoprzeżywałam.
Straciłamwtedyjednakzoczunaszczęścietylko
naczterymiesiące,choćmiałatamzostaćdłużej.Tobył
rok1974iwieluPolakówstarałosięowizędoKanady.
Naszejmamieteżzależało,żebywysłaćkogośznas
doAmeryki.Mieliśmytamrodzinę,dokładniekuzyna,
którybyłskłonnynampomóczarazpoprzyjeździe.