Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
popisymożnapowiedzieć,żemuzykakościelnailudowatomoje
pierwszeodkryciawświeciedźwięków”.
Faktmuzykajestprzecieżjedna,mniejszaoto,żeodfascynacji
rockowymhałasemdzieliłyJaregodługielata.Najważniejsze,
żeziarnozostałozasianeiladamomentmiałozakiełkować.Bracia
Jaryczewskiego,ZbigniewiAndrzej,starsiodniegoodpowiednioo14
i10lat,rozpoczęliproceszaszczepianiawbeniaminkuciągotwstronę
ambitnychiniezbytoczywistychdźwięków.„Zbyszekgrałwzespole
DzikusywspominaJaryczewskiwspółpracującprzezjakiśczas
zsamymTadeuszemWoźniakiem.Bylidośćznani,aleniestetynie
miałemokazjiujrzećichwakcji:gdyZbyszekszedłdowojska,
miałempięćlat.Najbardziejzapadłamiwpamięćjegoelektryczna
gitara,włoskapodróbkaFendera,którejniewolnomibyłodotykać.
Gdytylkopróbowałem,odrazudostawałempołapach.Andrzejwybrał
bas,naktórymudzielałsięwwielukapelachgrającychsoul.
WprzeciwieństwiedoZbyszka,gustującegowklasycznymrocku,
wolałbardziejwyszukanedźwiękisoul,jazz-rock”.
GwałtownybuntipotrzebęartystycznejsamorealizacjiJarypoczuł
jakouczeńwarszawskiegoXLiceumOgólnokształcącegoim.
KrólowejJadwigi,powszechnieznanegojako„Królówka”.Jako
młodzienieccorazśmielejradzącysobiezalkoholem(porazpierwszy
poczułjegodziałaniewwieku14lat)zacząłstawaćokoniemwobec
rodziców,cozwłaszczawkonfrontacjizojcem,zawodowym
żołnierzem,wymagałonieladaodwagi.Pierwsząofiarąkonfliktubyła
gitaraKrzysztofa,efektchałupniczejrobotynabaziestaregobasu
brata.„Samodzielnieprzytaszczyłemdodomugryf,zpomocą
znajomegozainstalowaliśmygowinstrumencieitakdorobiłemsię
pierwszejgitary,naktórejjednaknigdyniezagrałemżadnego
koncertu.Podłączaliśmydobasowegowzmacniaczaicałkiemnieźle
brzmiała.Swójżywotzakończyłapojednejzimprez,zktórej
wróciłemwstaniemocnowskazującymojcataktorozzłościło,
żewyrwałmizrąk,zaczęliśmysięszarpaćiwpewnejchwili
zcałychsiłtrzasnąłniąościanę.Rozleciałasięnakawałkiiniebyło
jużsensujejnaprawiać”.
Szczątkibohaterskiegoinstrumentudodziśmożnapodziwiać
naścianiewarszawskiejHardRockCafe.
WKrólówceJaryzaliczyłdebiutscenicznyoilescenąmożna
nazwaćszkolnykorytarz,bolicealnapublikatojużjaknajbardziej
odbiorcyzprawdziwegozdarzenia.Dośćszybkojednakznudziło
musiępowielaniepowszechnieznanychkawałkówipojawiłasię