Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
I.
Wprowadzenie
Nigdynieprzyszłobymidogłowy,żebędępisałaopoważnym
problemiespołecznym,jakimjestdepresja.Ochorobachpsychicznych
małowiedziałam,aoichrodzajachjeszczemniej.Niespodziewałam
się,żejednaznichbędziemniedotyczyła,zresztąjakzapewnewielu
chorujących.Jestspororóżnychdolegliwościtegotypu,które
niespodziewaniewkradająsięwludzkieżycie.Przyznaję,żenieznam
sięnanich,alewiemposobie,jakbardzopotrafiądoskwierać,
zasmucaćiranić.Jakmogązmienićludzkieżycie,aniekiedy
jezakończyćpoprzezaktsamobójstwa.
Zpewnościąwieleosóbdotkniętychchorobątakbyłowmoim
przypadkusłyszałonierazsformułowanie:„Alemamdzisiaj
deprechę”.Cowtedymyślałam,stojącobokiprzechodzącdepresję,
lubbędąctużpo,anawetposześciujużlatach?Dogłowy
przychodziłamijednamyśl:„Niemaszpojęcia,oczymmówisz…”.
Gorszednizdarzająsiękażdemu,aleniepowinnosięichokreślać
wtakisposób.Zdrugiejstronymojedoświadczeniesprawiło,
żełatwiejpotrafiędostrzecówproblemuinnych.Patrzędokładnie,
nierazwnikliwie.Całeszczęście,żeniemusiałam,jakdotejpory,
służyćpomocą.Zdarzałomisięjednakdoradzać,wspieraćkogoś.
Reasumując,mojedoświadczeniewielemnienauczyło,aczykomuś
sięprzyda?Możeto,oczymnapiszę,pozwolidostrzecchoćjednej
osobieswójproblem,możegolepiejzrozumieć,amożepoprostu
zobaczyć,żeludzizdepresjąjestdużo.Amożenawetkogośpocieszy