Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
alezawdzięczamygrawitacji.Przódsukienkijestczysty.
Przebranopośmierci?
AleprzedwytrzewieniemdodałaHania,przypominającsobie
słowaHorczewskiego.
Mirekwyprostowałsięzwestchnięciemimachnąłwstronę
jednegoztechników.
Sprawdzimy,czytokrewtegodzieckaiskądwogólejestten
guzik.
Możebrakowaćgoztyłu.Nieruszaliśmyzwłok,niewiemy,
coznajdujesięnaplecach.
MożeprzyznałaHaniaalenadalwyglądanato,żesprawca
przebrałdziewczynkę.Takniewyglądaubraniekogoś,ktowalczy
ożycie.Pozatymgdziejejkurtka?Dziśbyłokilkastopnipowyżej
zera.
Trzebabędziezapytaćrodziców,czypoznająsukienkę
zauważyłaLiśka,przeglądajączdjęciawpamięciaparatu.
Gdyzabranozwłokizmiejscazbrodni,zniknęłyteżmedia.
Dodziennikarzydotarło,żedopókiHaniaiHetskinamiejscu,żaden
zmundurowychnieodezwiesiędonichnawetsłowem.Sterczenie
ponocachprzypolicyjnejtaśmiemiałosenstylkowtedy,gdyszły
zatymkonkretneinformacje,któremożnabyzmienićwclickbaitowy
nagłówek.
Jesteśpewna,żechceszdzisiajrozmawiaćzrodzicami?zapytał
Mirek,zapinająckurtkępodbrodą.
Tak,jestempewna.
Wtakimraziewsiadaj.Wrócimypóźniejpotwójsamochód.
Imbliżejdomuzamordowanejdziewczynkibyli,tymczęściej
Mirekrzucałwjejstronęukradkowespojrzenia.
Skupsięnadrodzezasugerowała.
Jestemskupionyjakzłomnaskupie.