Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
Nicniesprzedajesięlepiejodbuntu.Tostwierdzenieprzestałobyć
paradoksalnejużdośćdawnotemu,przecieżatrakcyjność
subkulturowychikontrkulturowychsymboli,ideiiartefaktówjest
powszechnieznana[1],aelastycznykonsumentnieustannie
przełączającysięzradykalnychhasełnakonformistycznezachowania
stałsięważnymbohateremponowoczesności.Wtymkontekściekażda
próbaopisywaniaoporuprzeciwhegemonicznymstrukturom
współczesnościwydajesięzgóryskazanajeślinienaintelektualną
porażkęiwtórność,toprzynajmniejnanaiwnośćneofitygorączkowo
poszukującego„alternatywy”i„autentyczności”.Aleco,jeślisamo
toprzekonaniestanowielement„wyprzedaniasię”buntu?Czyżnie
mamydziśdoczynieniaznaderczęstymipowtórzeniamisytuacji,
wktórejbudujesięaporie,usiłującwprowadzaćproblemyspołeczno-
kulturowewstanswoistejhibernacji,odkładającjenapóźniej,
zbywającironicznymiwypowiedziamiigestami?Sambuntnatomiast
stajesięrozrywkowymwidowiskiem.Niczymtelewizyjnyserial,który
trzymawnapięciu,leczwdowolnejchwilimożemyjerozładować,
ściągajączsiecikolejnysezon,tworzącnawłasnyużytekiluzję
przejmowaniakontrolinadczymś,copierwotniepowinnobyć
konsumowanezgodniezżyczeniemproducentów,pośredników
inadawcówwodpowiednichporcjachiwokreślonymczasie.Czy
niewtenpozorniekontestatorskisposóbśledziliśmy,
mykonsumującylokalnieglobalneporuszenie,wypadkitzw.
arabskiejwiosny,zainicjowanejwTunezjiw2011roku?Choćtunie
możnabyłopoznaćkolejnych„odcinków”zpominięciemwoli
„nadawców”,towirtualnośćtychjakżedramatycznychwydarzeń,
wybiórczośćmedialnychrelacji,wielowątkowośćiuproszczone
interpretacje,międzyktórymiłatwobyło„surfować”,przywodziły
namyślpewienrodzajpraktykkonsumenckich.
Wniniejszejksiążcestaramsięodrzucićprzekonanie,żeżaden
buntniemajużsensu,jednocześnieniepopadającwsentymentalny
zachwytnadniszowymiinicjatywami,stanowiącymimiódnaserca
częściantykapitalistycznych(lubzatakichprzynajmniejsię