Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
żerodzinęmożnasobiestworzyć.Iniemawtymniczłego,jeżeli
wrezultaciemasięnaprzykładtrzybabciealbodużocioćiwujków
boczasamiciocieiwujkowie,którzypoczątkowoniminiebyli,
okazywalisięlepsiodprawdziwych.
MamaMiizajmowałasięmalowaniemobrazówirobieniemzdjęć,
aTatamiałwypożyczalnię.Kiedysięgopytało,cowypożycza,
odpowiadał,żeto,czegoludzieakuratpotrzebują.Zimąnarty,latem
rowery,apomiędzysezonaminawetsiebie,doróżnegorodzajuprac.
Czasamiteżludzieprzychodzilidoniegotylkopoto,żebysiępożalić
iżebyimcośdoradził.
MamaMiitwierdziła,żejejmążjestbardzopracowityiniezwykły
iżeświetnieprezentujesięnamotorze.Razpowiedziałanawet,
żemaniesamowitąbrodę,bojakkiedyśposzedłwgóryiwschronisku
uStachaskorzystałzsauny,apóźniejusiadłwlodowatymstrumieniu,
żebysięochłodzić,toprzezdwanastępnetygodnieMamaznajdowała
włóżkupiachikamienie,choćTatacodzienniebrałdługiprysznic.
TataMiibardzosięobruszyłnawzmiankęobrodzie,aleMama
odparła,żeonaswojewieiniemainnegologicznegowytłumaczenia.