Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
głowy.
Uczyłamsięświetnie,miałamprzyjaciółkęodserca.
Miałamczternaścielatipierwszegochłopaka.Miał
naimięJames.JegorodzinateżpochodziłazWłoch,ale
pozatymanion,anijanicwięcejnatentematnie
wiedzieliśmy.Przynajmniejwtedytakmyślałam.Żyłam
jakzwykłanastolatka,wymykałamsięwieczorami
zdomunaspotkaniazmoichchłopakiem,całowaliśmy
sięnapolaniewśrodkunocy,wyryliśmynawetswoje
inicjałynakorzedrzewa,którerosłokołopolany.Takie
zwykłerzeczy,jakierobiąludziewmoimwieku.
Wszystkozmieniłosiędwudziestegotrzeciegomarca.
CzekałamnaJamesaniedalekowejściadoszkoły.
Widziałam,jakpodszedłdogrubegomężczyznyubranego
naczarno,którystałprzywielkimsamochodziezgrubym
papierosemwustach.Byłampewna,żecośzłegoztego
wyniknie.Wiedziałam,żepotymjakJameswsiadł
dosamochodurazemzeStevenem,którybyłjego
najlepszymprzyjacielem,wielesięzmieni.Pobiegłam
nanasząpolanęiczekałamkilkadługichgodzin
naJamesa,aleonsiętegowieczoruniepojawił.Zaczął
mnieunikać.Widziałamwielesiniakównajegotwarzy,
pozdzieranekolanaizabandażowanedłonie,parętygodni
późniejzerwałzemną,mówiłonowymżyciu,nazwał
mniebalastem,któregoniechceniańczyćdokońca
życia,poczymwykrzyczał,żejestemnicnieznaczącą,
głupiądziewczyną.Zalanałzamiobiecałamsobiewtedy,
żenigdywięcejsięniezakocham.Czydotrzymałam
słowa?Itak,inie.
Pojegowyjeździeczułamsięjakbohaterkamarnych