Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
spadek!Całkowityszok!Itoniejakieśrodzinnepamiątki,gromadzoneprzezkilka
pokoleńDaszyckich,tylkocoś,comasporąwartośćmaterialną.Dostałammieszkanie
wujkazcałymwyposażeniemizkotemnadokładkę.Wyobrażaszsobie?!
WyobrażampotwierdziłaBaśka.
Właściwietopółdomu...
PółbliźniakapodpowiedziałaBaśka.
Nie,botojeststarydom,jeszczeponiemiecki.Nagórzemieszkateściowa
wujka,adół...dółmożebyćmój.Tylko...
Tylkoco?podchwyciłaBaśkaoddłuższejchwilipróbującadociec,gdzie
jestpiespogrzebany,bonaraziewszystkowyglądałozadobrze.
Mamamówi,żeludzietaksięniezmieniają.Niewierzywdobreintencje
wujkaistraszymnie,żekryjesięzatymjakiśperfidnypodstęp.No,wiesz,jakieś
monstrualnedługiczyinnecholerstwo.Takapułapkanagłupiutkiechytremyszki:
małyzysk,wielkastrata.Słyszysięsporootakichsprawach,więczaczęłamsię
zastanawiać,cobędzie,jeślimarację.
AconatoMichał?
Michałanigdyniema,jakjestpotrzebny!Comipojegoświatłychradach,
jeślinawetniewiem,odktóregokońcasiędotegozabrać!rozżaliłasięAgnieszka.
Jemusięwydaje,żetowszystkojesttakieproste,żewystarczyzapukaćdowłaściwych
drzwiipoprosićowydanieopinii.Złeprzeczuciamamytodlaniegożadenargument.
Mamsiępostaraćoopiniębiegłychiwyłącznienatejpodstawiepodjąćdecyzję.Ajeśli
wszystkobędziewporządku,potemmuszęsiętylkozastanowić,czychcętam
zamieszkaćzMichałem,czynie.Ech...westchnęłażałośnie.
Aniechcesz?zdziwiłasięBaśka.
Wprawdzieniepodzielałazachwytówprzyjaciółkinadwybrankiemjejserca,
alemiałapięćdługichlatnato,żebypogodzićsięzmyślą,żedrogitychdwojgakiedyś
zejdąsięnazawsze.
Oczywiście,żechcę!potwierdziłaAgnieszka.Tylkoczemutowszystko
jesttakieskomplikowane?westchnęłaponownie.Czemujaknormalnakobieta
niemogęmiećchłopakanacodzień,anietylkoodwielkiegoświęta?Miećzkimpójść
dokina,naimprezęczychoćbydonotariuszajakteraz.ZMichałemubokuczułabym
sięowielepewniej,azamiasttegoczekamnaniegojaknarzadkiegogościa,któryi
takmożewostatniejchwilizadzwonićiodwołaćwizytę.BoktośtamwBrukselinie
będziemógłsiębezniegoobejść.Ajamogę?Dobrze,żechociażmamciebie,bonie
miałabymdokogoustotworzyć.
Nieprzesadzaj,niejesttakźle.
AledobrzeteżnieupierałasięprzyswoimAgnieszka.
Samajednakprzyznasz,żenajgorszemaszjużzasobą.Teraztojużpoleciz
górki.Nobocotojestpięćmiesięcy!Jaksięzajmieszurządzaniemwaszego
przyszłegogniazdka,tonawetniezauważysz,jaktenczasminie.Apotem,jakto
mówią,będziecieżylidługoiszczęśliwie...
Czyliradziszmiprzyjąćspadek?upewniłasięAgnieszka.
RadzęcitosamocoMichał.Zanimpodejmieszjakąkolwiekdecyzję,sprawdź
wszystkopięćrazy.Iniezabierajsiędotegosama,tylkowynajmijjakiegośfachowca.
Lepiejzapłacićimiećpewność,żewszystkojestwporządku,niżpotemżałować.Sama
nieznamnikogoodpowiedniego,alepopytamznajomychijakbyco,damciznać.
*
Dopierogdyopadłyemocjezwiązanezprzyjęciemspadku,doAgnieszki
dotarło,żemasięzczegocieszyć.Zostaławłaścicielkądomuzogrodem!Niebyłto
6