Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
RezygnowalipopierwszejgodziniewarknąłDaemon.
Nieśmiejsięzniego
,nakazałsobieSaetanwduchu.
Wieszdoskonale,jak
tojest,więcnieśmiejsię.
Aleciąglechciałomusięśmiać.Odchrząknąłiwmyślachwymierzyłsobie
kopniaka.
Zruinienależałosięśmiać.Dzikipopędpłciowy,któryzawszetliłsię
wKsięciuWojowników,razlubdwarazywrokuosiągałpoziomszaleństwa,
amężczyznanacodzieńpotrafiącykontrolowaćswądrapieżnąnaturęstawał
sięwtedyśmiertelnymniebezpieczeństwemdlawszystkichpozakobietą,
naktórejsięskupiałchoćczasami,jeśliniezachowaławystarczającej
ostrożności,takżeidlaniej.
Zmieniałosięto,kiedyKsiążęWojownikówpozostawałwsilnymzwiązku
zkobietą,szczególniejeślibyłajegokochanką.Zwyklepotrafiłaonawstanie
przeniknąćprzezseksualneszaleństwoizyskaćnadnimpewnąkontrolę
podczastychtrzechopętańczychdni.AKsiążęWojowników,któryzostał
ojcem,tolerowałobecnośćwłasnychdzieci,pókibyłybardzomałe,oilenie
musiałmiećznimibezpośredniodoczynienia.
JednakDaemonarzeszłejjesienistałsięchłopcem,aobecniewydzielałjuż
charakterystycznyzapachpsychicznyKsięciaWojownikówiLucivarpodczas
ruiwidziałwnimrywala,aniesyna.Niemógłjużzatemprzebywać
wsiedlisku,kiedyjegoojciecwkraczałwtenczas,iDaemonzabierał
gowtedydosiebie,takjakSaetanzabierałkiedyśsynaAndulvara,Ravenara,
aAndulvarzabierałMephisaiPeytona.
Mówiszomałymchłopcu,który,jeślitylkonieśpi,jestbezprzerwy
wruchu,iuważasz,żecośjestztobąnietak,bozasypiasz,zamiastkochać
sięzJaenelle?
No…
Akiedypopołudniumałyidziespać,maszdośćrozsądku,żebyzdrzemnąć
sięchociażgodzinę?
WzłocistychoczachDaemonabłysnęłorozdrażnienie.
Mampracę.
Czylinie.
Lucivarmagonacodzieńinieucinasobiedrzemekwarknąłcichosyn
WielkiegoLorda.
Naogniepiekielne!Toniejestrywalizacja.Amożejest.Wyjąwszykilka
ostatnichlat,kiedyDaemoniLucivarwrócilidokontaktówzojcem,zawsze
bylidlasiebiejedynąmiarątego,cojest„normalne”umężczyznzichmocą.
LucivarjestEyrieńczykiempowiedziałSaetanspokojnie,choćjego
cierpliwośćzaczynałasięwyczerpywać.
WpołowieEyrieńczykiemdoprecyzowałDaemon.
NiemniejEyrieńczycytobardzosilnyfizycznielud,atwójbratniejest
wyjątkiem.Pozatymonzasypia,nakrótko,kilkarazydziennie.Nie
zauważyłeś,jakstajenieruchomoiwbijawzrokwjakiśodległypunkt,
apotemnagleokazujesię,żeniesłyszałanisłowaztego,codoniego
mówiłeś?
Sadiwzruszyłramionami,abyłtogestpełenirytacjiilekceważenia.
NowięconwtedyśpiwyjaśniłSaetan.