Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Daemondrgnął.
Co?Onrobico?
Śpi.Niejestempewien,czyEyrieńczycyrodząsięzumiejętnością,czy
nabywajązwiekiem,alepotrafiąspaćnastojąco,zotwartymioczami.
Totrwakilkaminut,niedłużej.Dlawojownikaumiejętnośćtakiego
odpoczynkutoczęstokwestiażycialubśmierci.Saetanurwał,poczymdodał:
RobiłtoczasamiAndulvar,kiedyznimrozmawiałem.Miałnawetczelność
twierdzić,żemójgłosdziałananiegousypiająco.
Daemonparsknął,usiłującpowstrzymaćśmiech.
Jeślitociępocieszy,towiemnapewno,żetakiewieczory,kiedyLucivar
padanałóżkoizasypiagłęboko,nimMarianprzyjdziedosypialni,aona
ponieważniejestwstaniegoprzesunąćtylkoprzykrywagokocemiidzie
spaćnakanapę.Kilkagodzinpóźniejonsiębudziiidzieponią,żeby
przespaćrazemresztęnocy.
Alenieuważa,żecośjestznimnietakmruknąłDaemon.
Saetanuniósłbrew.
Ajaksądzisz,skądotymwiem?
Daemonzamrugał.
Ochsapnąłwreszcie.
Saetanstłumiłwestchnienie.
Cośjeszcze?spytał.Zauważyłem,żechodziszdziśjakośsztywno.Kiedy
Daemonwymruczałcośniewyraźniepodnosem,wyostrzyłton.
Copowiedziałeś?
SpadłemzdrzewawycedziłprzezzębySadi.
Rozumiem.Nierozumiał,aleniezamierzałdopytywać.Ichoćwiedział,
jakąodpowiedźsprowokuje,itakzadałtopytanie:Ajaksięczujeszpoza
tym?
JednouderzeniesercatyleczasuzajęłoDaemonowiprzejścieodspokoju
synadozimnejfuriiKsięciaWojowników,któramogłabyćrównieelegancka,
cozabójcza.
Dobrzeodparł,awjegogłosiepojawiłsięostrzegawczychłód.
Przypominam,żejestemtwoimojcemiWielkimLordemPiekławarknął
Saetan.Więcpoproszęoszczerąodpowiedź,książę.
Zmierzylisięwzrokiem,oceniając,sondując.ApotemDaemonokiełznał
wsobieKsięciaWojownikówiznówbyłsynem.
Niepodobamisięświadomość,żemamsłabepunktypowiedział.Nielubię
przyznawać,żebywamwrażliwy.
Żadenmężczyznategonielubi.Aleniewieluprzetrwałodwukrotne
rozbicieumysłuiwyszłoztego.Wszystkomaswojącenę,Daemonie.Wiedza,
żerzeczy,którychniemożeszzrobić,tonaprawdęniewielkacena
zaocalenieżycia.Saetanprzyjrzałsięsynowi.Jestcośjeszcze.Co?
WciągunajbliższychkilkutygodniwpadnęwrujępowiedziałDaemon.
Itocięmartwi?
Tak.
AJaenelle?
Nie.Daemonwzruszyłramionami.Mógłbyśzniąporozmawiać?Upewnić
się,żechce,potym…