Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
tobroniużyłeśprzeddwomalatywowympamiętnympojedynku?
Ja,coinnego!Jamuszęsiębićwcozechcą;jestemmistrzem
fechtunku,aprzytempewneokoliczności,wktórychmusimy
przystaćnawarunki,jakienampodyktują.
Jateżwłaśniewtakiembyłempołożeniu,kochanyGisier,ijak
widziszjeszczeniezgorzejwyciągnąłemsięztejbiedy.
Tak!...zkuląwramieniu?
Zawszetolepiej,niżzkuląwsercu.
Jakiżbyłpowódpojedynku?
Przepraszamcię,kochanyGrisier,leczcałahistorjajestjeszcze
tajemnicą;późniejdowieszsięoniej.
Paulinaszepnąłem.
Takodpowiedziałmi.
Ale,żedowiemysiękiedyś,dajsłowoodrzekłGrisier.
Zpewnością,nadowódczegozabieramzsobąAleksandra,
któremudziświeczoremopowiemwszystko;pewnegopięknego
poranku,kiedyjużżadnejkutemuniebędzieprzeszkody,przeczytasz
otemwjakimtomikuzatytułowanym„Szare"lub„Błękitnepowieści!"
Dotegojednakczasumusiszczekaćcierpliwie.
Grisierradnieradmusiałpogodzićsięzlosem.
Dziś,gdyześmierciąmatkiPaulinyzniknąłostatniwzgląd,
nakazującymimilczenieodziejachtegonieszczęśliwegodziecięcia,
odziejachtaknieprawdopodobnych,ajednakprawdziwych...dz,
śmiałopowiedziećmogęto,cowówczaszwierzyłmiAlfred.