Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
12
PawełEdmundStrzelecki.Podróżnik-odkrywca-filantrop
Pierwszysyn,FlorianPiotr,urodziłsię22maja1794roku6.FranciszekStrze-
leckipodobnonaochotnikawstąpiłdokawaleriigenerałaJanaHenrykaDąbrow-
skiego,któryzeswoimkorpusemwojskowymoperowałpodPoznaniempod
rozkazamigenerałaTadeuszaKościuszki7.ByłtoostatnizrywRzeczypospolitej
ObojgaNarodówprzeciwkoostatecznemurosyjsko-pruskiemuzamachowina
niepodległośćnarodupolskiego.FranciszekpowróciłdoGłuszynyprawdopodob-
niepodkoniecpaździernika1794roku,kiedyupadłopowstaniekościuszkowskie.
1stycznia1795rokurosyjskiksiążęRepninoświadczył,żenKrólestwoiRzeczpo-
spolitaPolskajużnieistnieją”
,aleostatecznytraktatotrzecimrozbiorzePolskizo-
stałpodpisanywPetersburguprzezRosję,PrusyiAustrięmiędzy15a26stycznia
1797roku8.
WtakniespokojnymiponurymokresiehistoriiPolskinaświatprzyszedł
wGłuszyniedrugisynFranciszkaiAnny-PawełEdmund.Żmichowskapisała
wewspomnieniach:
Odurodzeniamiałonjużwsobiejakiśnadmiarzdolności,któresięgwałtemzasto-
sowaniaiużytkowaniadomagały.Bystry,pojętny,zżywąwyobraźnią,zbłyskotliwym
jakdiamentdowcipem,znieustraszonąodwagą,znaturąwrażliwą,byłprawdziwie
niespokojnegoducha.Niespokojnośćjegowszelakobłąkałasiętylkopośródtrudnych,
leczzawszemożliwychdospełnieniażyczeńimożliwychdowykonaniapomysłów.Nie
widaćtego,bywktórymkolwiekżyciaokresiekwestiemetafizycznesenmuzpowiek
spędzałylubżebywszechwładnażądzaideałuodwiodłagoodmocnegopoziemistąpa-
nia.Odniemowlęctwadopóźnejstarościbyłtociągleumysłtrzeźwy,choćdziwaczny,
niezwykłymichodziłdrogami,leczkuzwykłymcelom.Duchniespokojnyuciszyłsię
pierwsząpracą,któracałyjegointelektzajęłaipierwszym,anawetjedynymdziełem,
któremuwrazzesławąimienia,znaczenieistanowiskotowarzyskiezapewniła.Nieod
razujednak,nieprędkonatensposóbtrafił9.
SiostraPawła-IzabelaSłupska-opowiadała,żekiedybyłjeszczedzieckiem,
najbardziejlubiłsiębawićwksiędza.Spędzałcałednienatejzabawie.Jegorodzice
zwielkącierpliwościątolerowalifantazjeswoichdzieci.Izabelamiaławięcswojepsy
ikonie,amałyPawełmiałswójwłasny,małypokój,wktórymmógłsprawowaćswo-
jebożeposługi.Umeblowałpokójjakmałąkaplicęzołtarzemidzwonemwiszącym
nasznurku;miałteżambonęstojącąnapodwyższeniu.Chłopiecwtymsamymco
onwiekuprzychodziłkażdegodnia,bysłużyćmujakoministrant.Ambonaroz-
brzmiewałakażdegodniakazaniamimałegoprałata.IzabelaSłupskawspominała,że
kazanianigdyniebyłypozbawionetreściispójności.Częstojegostarszerodzeństwo
słuchałoichzprzyjemnością,atakżewyciągałoznichpewnenauki.
Kiedytrochępodrósłinauczyłsięczytaćipisać,rozwinąłkolejnąpasję,
amianowiciezapragnąłzostaćdramatopisarzem.Codziennieranopisałkomedie,
awieczoremsamjeodgrywałprzedzgromadzonąwdomupublicznością.Byłna-
AdamMickiewiczUniversityPress©2021