PILCH:...upalnegoizupełniezachwycającegodnia
siedzieliśmywLoży,przednamitętniłswoim
niepojętymrytmemrynek(krakowskiRynek
wczerwcu–osobnapiosenka).
JerzyPilchpatrzynaRynekiSukiennicezbaruVis-à-Vis
leżącegonaliniiC–Dwiodącejodulicyśw.Annydoul.
Szczepańskiej(wieluzmylićmusito,żelinia
tadochodzidoliniiA–B).
fot.GrzegorzKozakiewicz