Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1.Wstęp|15
docznenapierwszyrzutoka,abyuczynićjeprzedmiotemrozmowy,należałoby
jewskazać,nazwaćizdekonstruować.Naszerozmowymiaływieleodniesieńdo
stereotypów,jednakdotarciedonichbyłodośćwyczerpująceiwymagałoanalizy
innychskładnikówinterakcjiniżto,cobadanekomunikowaływprostiniewprost.
Najbardziejpouczającybyłdlamniewywiad,trwającyokoło90minut,który
odpoczątkudokońcaokazałsięskłamany.Najpierwdotarłamnaumówionemiej-
sce,cobyłotrudneiczasochłonne,potemzostałampoczęstowanaherbatąiodby-
łamobowiązkowąrundępytańiodpowiedzidotyczącychwspólnychznajomych,
połączeniaautobusowegoipogody.Następnierozpoczęłamwłaściwywywiad
idopierogdywychodziłamistałamwpodwójnychdrzwiachoddzielającychkory-
tarzprowadzącydomieszkaniaodpodwórka,mojarozmówczynimimochodem
udzieliłamiinformacji,któraniweczyłacałymójwysiłek.Podczaswywiaduopo-
wiadałaoswojejpracy-imponującej,dwaetatypluspracaweekendowalubpo
południu-wkontekściepotrzebdzieci,opiekinadnimiwspółdzielonejzmężem
-pracującymnatrzechetatach.Opowieśćtazyskałazupełnieinnywymiar,gdy
żegnającsięzemną,stojącjużwdrzwiach,mojarozmówczyniwyznałami,że
jejmążjednakniepracuje.Toniezmieniłostatusufaktów,którepadłypodczas
nagrywanejrozmowy,alecałkowicieodwróciłoichwymowę.Mojarozmówczyni,
deklarującasięjakożonapracującegomęża,byłazatrudnionanatychdwóchipół
etatu,byutrzymaćsiebie,dwójkędzieci,bezrobotnegomężaibyćmożeteściową,
naktórąnatknęłamsięwmieszkaniu.Jednakwwywiadzieniepadłoanisłowo
natentemat,akarierabadanejwpisywałasięwniemalstereotypowyschemat
żonyprzymężulubzarabiającejnnawaciki”-notabenebyłonobecnywwypo-
wiedziachwszystkichmężatek.Zcałegowywiadunajsilniejutkwiłmiwpamięci
narracyjny,interakcyjnyipsychologicznywysiłekrozmówczyni,byzaprezen-
towaćodpowiedniobrazswejpracyiswejrodziny,ztradycyjnymirolamiżony
imęża.Doświadczenietokazałomiwdalszychbadaniachopartychnakomuni-
kacjizbadanymizwracaćbacznąuwagęnietylkonato,cosięmówi,aleiprze-
ciwnie-korzystaćzcałegointerpretacyjnegopotencjałupodejściajakościowego.
Wbadaniachkobietwiejskichudałomisiędziękitemuzwrócićuwagęnarolę
milczeniakobiet-gdyjednemówiłyoswychmężach,jakowspierającychichdzia-
łalność,inne,teżzgodniezwywiadem,milczały.Inaczejniżwmiejskimgronie
niebyłomiejscanakrytykęmężówczywspominanieoichwadachalboniedocią-
gnięciach-milczeniemówiłowięcej.Tedoświadczeniaprzekonałymnieopewnej
bezradnościbadacza,którypodczaskilkudziesięciominutowegokontaktu(jakna
tomiejscewprzypadkuwywiaduswobodnego)niezawszejestwstanie,mimo
najlepszegoprzygotowania,przebićsięprzezścianęstereotypu.Skłoniłymnieone
równieżdooparciasięnawynikachbadańdanychzastanychlubanalizachzawar-
tościprzekazówmasowychczyanalizieproksemicznej.Innąmetodologiczną
receptąnauniknięciepułapekbadańopartychnakomunikowaniujestpodejście