Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wygodnekrzesłoistół.Dwieścieszwaczektrudniłosiędlamnie
szyciemkoszul,prześcieradełiobrusówznajgrubszegopłótna,jakie
tylkodostaćmogli,aitakmusielijepodwójnie,aczasemipotrójnie
składać,bonajgrubszeichpłótnojestokilkastopnicieńszeodbatystu
izwyklebywaszerokienatrzycale,acałasztuczkamierzytrzystopy.
Miarębrałyszwaczki,gdynaziemileżałem:jednastanęłamina
szyi,druganakolanachitrzymaływyprężonysznurek,gdytymczasem
trzecialinijkąnacaldługąmierzyładługośćsznurka.Potemwzięłami
miaręprawegowielkiegopalcaurękiiwięcejjużniewymagały;
dowiedzionebowiemjestrachunkiemmatematycznym,żepodwójna
miarapalcawielkiegojestmiarąprzeguburęki,apodwoiwszy
otrzymujesięmiaręszyi,zaśostatniąznowuzdwoiwszy,okażesię
miarawstanie.Rozłożyłemimpotemmojąstarąkoszulę,podług
którejminowąrobili.Trzystukrawcówpodobniebyłozatrudnionych,
cijednakprzybraniumiaryinaczejpostępowali;musiałemklęknąć,a
oniprzystawiliwielkądrabinę,doszyimidostającą,ijedenznich
wszedłnagóręispuściłnadółodmegokołnierzasznurekzkulką
ołowianąnakońcu,coodpowiadałodługościmejsukni;potemsam
wziąłemmiaręmoichrąkigrubości.Suknieterobionoumnie,gdyż
największydomwLillipucieniemógłbyichpomieścić,agdyjużje
skończono,zwyglądubyłybardzopodobnedokołderzkawałków
pozszywanych,takpowszechnieprzezdamyangielskierobionych,tyle
tylkożebyływjednymkolorze.
Trzystukucharzygotowałodlamniejedzeniewdomkachniedaleko
odmegodomudlanichzbudowanych,gdziewrazzfamiliami
mieszkali,akażdyprzyrządzałmipodwiepotrawy.Dwudziestulokai
podnosiłemnastół,stuinnychstałonadole,jednizmięsnymi
potrawami,drudzyzwinemilikworamiwbeczułkach,któretrzymali
naramionach.Wszystkotosłużącybędącynastolebardzozmyślnie
windowalizdołusznurkami,podobniejakunasciągnąwodęze
studni.Każdemięsnedanieibeczkawinastarczałyminajedenkęsi
jednopołknięcie.Baraninaniejestunichtakdobrajakunas,alezato
wołowinajestprzedoskonała.Razdostałemtakwielkiudziecwołowy,
żenatrzykęsymiwystarczył,aletosięrzadkozdarzało.Służącymoi
niemoglisiędosyćwydziwić,gdywszystkorazemzkośćmijadłem,
podobniejakunasjedząskrzydełkoskowronka.Gęsiiindykibrałem
narazdogębyiprzyznaćmuszę,żedalekodelikatniejszeniżeli
nasze,azichdrobnegoptactwazwykledwadzieściadotrzydziestuna
razbrałemnakoniecmegonoża.