Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Dotychczastylkoptakibyłyrozbudzone.Ludzieniedoświadczeni
nieszczęściemjeszczespali.
Albojeszczeinny,zpowieści
Ptaki
tymrazem:
Hegejakzawszewstałapierwsza.Mattisjużniespał,aleleżałnadal
przeżywającodnowaswójsen.Słyszał,żeHegesprzątawswej
izdebce,pochwiliwyszła.Mattisprędkoodwróciłsiędościany,
udając,żeśpi.
Przedświtgeneralniewydziedziczonyzhistoriima,
jakwidać,kilkaniezwykłych,miniaturowychjego
realizacji.Obiepowyższemikronarracjedość
wstrząsającezasprawąztrudemtamowanejgrozy,
zwykłego,nieefektownegoniezamierzonegomoże
nawet?okrucieństwa.Ijakwieczoremtrzymaliśmy
siędnia,taktużprzedświtemtrzymamysięnocyisnu;
uciekającprzednieszczęściem,odwracamysię
dościany.
Mroźna,północnawyobraźniaVesaasaniemadla
nikogolitości.Niemawswoichwcaleprzecieżnietak
skąpychzasobachżadnegopocieszenia.Wtej
pierwszejotwartejszczeliniednia,wtymprześwicie
widaćjużcałąodpychającąszarośćskandynawskiego
dnia(„skandynawskidzień”toniejesttutajpojęcie
geograficznewżadnymrazie,tojestmówiącwprost
metaforadopowszechnegostosowania).
Jestjeszczeinnaprozategoautora,którązostawić
trzebanakoniecVesaasowskiejantologiiprzedświtu.
Ktorazprzeczyta,tenraczejnigdyniezapomni
rzadkazupełniecechaliteraturynajdoskonalszej.Dla
nas,naktórychrodzicielstwospadłotak
niespodziewanie(tymbardziejniespodziewanie,
żedośćpóźnoiwedleściślerealizowanegoplanu
kariery,kredytówitakdalej),matoopowiadanie
jeszczewymiaredukacyjny,jestwwysokimstopniu