Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Kilkasłównapoczątek
uzupełnioneownioski,któresięnasunęłypodługoletnimobco-
waniuztekstemDzienników.
Szkicemająróżnądługośćiróżnąformę.Niektórebar-
dziej,innemniejanalityczne.Formęsugerowałatematyka:trud-
nopisaćtekstzbliżonydoeseju,kiedysięanalizujeortografię,
trudnoteżustrzecsiędłuższychcytatówwefragmencieoty-
pachnarracji.Mamnadzieję,żetakaróżnorodnośćszkicównie
przeszkodziwichlekturze.
***
WpracachnadPolszczyznąspolegliwąkorzystałemzkompute-
ropisuDzienników,przygotowanegodlazespołubadaczy,któ-
rzymielipodjąćdecyzjęcodopublikacjicałościmateriału.Za
możliwośćserdeczniedziękujępanuprofesorowiTadeuszo-
wiDrewnowskiemuorazpaniWandzieStarskiej-Żakowskiej
ipanuJerzemuSzumskiemu.
Tych,którzyprzyczynilisiędopowstaniamonografii,jest
takwielu,żebałbymsiępominąćkogoś,wymieniającosobymi
życzliweicierpliwieczekającenaukończenieszkiców.Dlatego
poprostuwszystkimdziękuję.