Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zagrożone.
KohenGadolzaniedbałsprawęIzraela.Aleczegoinnego
możnabyłosięspodziewaćposaduceuszu?„Niemoże
rządzićmiłośćaninienawiść”!Człowiekbezmiłości
inienawiściniejestjużczłowiekiem.Jestbezduszny.Ale
saduceuszeniewierzyliprzecieżwduszęnieśmiertelną.
Jednakcoinnegomogłozostaćstworzoneprzeztchnienie
samegoBoga?
Alefaryzeuszeteżkrzyczelizamiastwalczyć.Ktozatem
miałbronićsprawyBogaatakowanegowPrawieBożym?
Czyznowumogłobyćtak,jakwdawnychczasach,gdy
ludziprowadziłmłodymężczyzna?KiedyDawidprzybył,
byocalićswojegokróla,niebyłnawetmłodym
mężczyznątylkochłopcem.
Amożebyłatopróżność?NiechBógbroni,bygłowa
myślałaoPrawie,aserceowłasnejchwale!
Wkońcuzacząłodmawiaćpsalmopoświęceniu
BożemuPrawu,cały,odalefdotau.Kołyszącsięwprzód
iwtył,smakowałsłodyczsłów,którezdawałysię
potwierdzaćkażdąjegomyśl.
„OPanie,jesteśsprawiedliwyiwyrokTwójjestsłuszny.
Swojepostanowieniadałeśsprawiedliwie
izpełnąwiernością.
Gorliwośćmniepożera,
bomoiprzeciwnicyzapominająoTwoichsłowach.
WogniuwypróbowanajestTwojamowa
isługaTwójmiłuje.
Jajestemmałyiwzgardzony:
niezapominamoTwychpostanowieniach.
Twasprawiedliwośćtowiecznasprawiedliwość,
aPrawoTwojejestprawdą.
Spadłynamniestrapieniaiucisk,
rozkosząmojąTwojeprzykazania”.
Kiedydoszedłdoostatnichsłów,jużwiedział,comusi
zrobić.