Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Spojrzałanazegarekizezdziwieniemstwierdziła,żedochodziło
wpółdopiątej.Zaoknemzaczynałoświtać.Ilonaziewnęła
iprzeciągnęłasięzmęczona.Spróbujęzasnąć,postanowiła.Zsypialni
niedochodziłojużdonośnebulgotanieRoberta.Terazcicho
poświstywał.
Delikatniewsunęłasiępodkołdręiułożyłanaboku,tyłem
dokochanka.
Mmmmzamruczałiprzylgnąłdojejpleców.Gdziebyłaś?
Nieoczekiwałodpowiedzi.Wcisnąłnosgdzieśzajejuchoizaczął
całować.Prawąrękąprzesunąłpopiersiach,ściskająclekkosutki,
zesztywniały,następniepogładziłbrzuchipośladkiiwreszcielekko
rozsunąłjejnogi.Wszedłwniągwałtownie,brutalnie.Zaskoczona
krzyknęłazbólu.Zacisnęłapięściiprzygryzławargi,poczułasłony
smakkrwi.Czekała,skończy,udając,żeodczuwaprzyjemność.
Kiedysapanieucichło,odsunęłasięodniego,ztrudemhamując
obrzydzenie.Tojużostatniraz,pomyślała.Ostatniraz!
Żebyśpękł,bydlaku!Żebyśpękł!