Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
bardzoszanowanyprzezspołeczeństwospadłzpiedestału.Jego
miejscezająłLechWałęsa.Franktwierdził,żeLechujestteraz
popularniejszyodpapieża.Chybamiałrację.Gdybywydarzenia
zsierpniadziałysiędzisiaj,tojestempewien,żepodobizny
zWałęsąnoszonobynawetnakoszulkach.Tenpewnysiebie
elektrykzmiejscastałsięikoną.Symbolemoporu.Jego
przemówienianastoczniowejbramieelektryzowałyjeszczebardziej
niżwystępyKory.ChoćKorabyłaładniejsza.Wiadomo.
TrzydziestegosierpniapodpisanoporozumieniewSzczecinie.
DzieńpóźniejtosamouczynionowGdańsku.Pokazywałatonawet
reżimówka.Odczuwaliśmytakwielkąradość,żenastępnegodnia
nieposzliśmydoszkoły.Balangatrwaładorana,chociażwsumie
niezdawaliśmysobiewpełnisprawyztego,cosiędzieje.Dlanas
byłotopoprostuogromnezwycięstwonadpieprzonąkomuną.
Triumfnarodu!
Jest!krzyknęliśmyzarazpopodpisaniuporozumienia.
CośJagielskimanietęgąminęśmiałsięDrozd.
Miałbyśtakąsamą,jakbywykiwałcięelektrykdodawał
Draba.
Patrzcie!Tylelatiwreszciewtymkrajudziejesięcośdobrego
mówiłDrozd.
Niewiem,jakpanowie,alejaproponujętouczcić!
zasugerowałPestka.
Astawiasz?zapytaliśmy.
Przygotowałemcośspecjalnienaokazjęodpowiedział,
anastępniewyjąłflaszkęwódki.
Ooo,proszępana!Notojazda!krzyczałKazek.
Tozacopijemy?padłopytanie.
Jaktozaco?!Jaktozaco?!Zazwycięstwo!darłemsię.
Późniejtychtoastówwznosiliśmyjeszczekilka.Niegodziłosię
nienapićzaOjcaŚwiętegoczyzaLechaWałęsę.Gdypadało
wówczaspytanie„codalej?”,trudnobyłoznaleźćodpowiedź.Miało
byćpoprostulepiej,awjakisposóbtojużprzerastałonaszą
wyobraźnię.Byliśmymłodzi,zbuntowani.Chcieliśmyodrazuiść
zmłotkamipodKCirozpieprzaćgmachwładzy,aletoniebyło
takiełatwe.Wkażdymrazierobotniczykarnawałtrwałwnajlepsze.
Niósłcałespołeczeństwo.Wkrótcecałytenruchnazwano
„Solidarność”.Lepszegomiananiemożnabyłowymyślić.
Precyzyjnieoddawałoklimatsierpniowychdni.
Tamtolatosprawiło,żestwierdziliśmy,czasbraćsprawy