Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Słowowstępne
Oprawachdzieckamożnawypowiadaćsięnarozmaitesposoby.Wi-
działemkiedyśksiążkęzbudowanązrysunkówdzieci,którychzadaniem
byłoposzczególneprawadzieckanarysować.Inarysowały!Jeślichodzi
onaukowców,toprawadzieckanaturalnymobszarembadańpraw-
nikówipedagogów.Powiektoś,żepomysłksiążki,ukazującejrozmaite
kontekstypedagogiczneiprawneprawdziecka,niejestwięcszczególnie
odkrywczy.Jestemodmiennegozdania.Popierwszedlatego,żeoważnych
pojęciachrozmowynigdydość,zwłaszczajeślirozmawiająosobykompe-
tentne.Powtóre,oddawnanieukazałasięksiążkanatematprawdziec-
katakmocnooddającaspecyfikęosobistego,indywidualnegospojrzenia
naukowcówipraktykówróżnychdziedzin.Lekturatekstówdowodzi,że
wżadensposóbniekrępowanoichwrażliwości,nienakładanorammery-
torycznychaniformalnych,aprzeciwnie,zebranowtymtomiewypowie-
dzibardzoróżniącesiępodwzględemsposobunarracji,wtymwplataną
wpoważnewywodydawkąemocji.Potrzecie,gronoAutorówniezostało
dobranewtakisposób,byzgodnymchóremgłosićjedyniesłusznetezy.
UważnyCzytelnikłatwozauważy,żeposzczególniAutorzy,zaproszenido
napisaniaartykułów,różniąsięmiędzysobąpoglądamiitowkwestiach
dlaprawdzieckapodstawowych.Książkaniemawięctezy,nochybaże
jedną,zdaniemwszystkichAutorówjaktojużpowiedzianoopra-
wachdzieckarozmawiaćtrzeba.Jesttozapewneswoistydowódnato,że
ideaochronyprawdziecka(awięcideaochronyprawczłowieka),która
przeżywagłębokikryzysjednakowożżyje,ainformacjeojejśmierci
mocnoprzesadzone.
MarekAndrzejewski