Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
14
JanuszSidorek
niemusipytaćgoozgodę,leczmożemunakazaćprzestrzeganietegoprawa,
itowtakisposób,żeżadenczłowiek,żadnaumowamiędzyludźminiebędątego
wstanieunieważnić.Prawonaturalnezawszestoiponadprawemstanowionym
przezludzi.Podrugiejednak,skorotowłaśnieBógjestwłaścicielemczłowieka,
żadenczłowiekniemożepretendowaćdotego,byposiadaćinnegonawłasność
19.
Stądzaśwynika,potrzecie,żeróżnegotypuzależności,jakietworząsięmiędzy
ludźmi,nigdyniemogąprzybieraćpostacizależnościwłaścicielskiej.Wszczegól-
nościdotyczytoposzczególnychtypówwładzywładzypolitycznej,władzyrodzi-
cielskiej,władzy
,jakąsprawujepracodawcanadpracownikiemalbodowódcanad
żołnierzem.Wszystkietetypywładzyczymśodrębnymodstosunkuposiadania
iwszelkapróbawywodzeniaichztegostosunkualbosprowadzaniadoniegojest
równoznacznazeświętokradczymwswejistocieuzurpowaniemsobieprawado
zajęciamiejscaprzysługującegotylkoBogu.
Stwierdzenie,żeBógjestwłaścicielemczłowieka,wedługLocke’awżaden
sposóbniekłócisięztezą,żekażdyczłowiekjestwłaścicielemswejosoby
,awięc
równieżswejpracy
.StwórcadałczłowiekowiżycieitylkoOnjestwładnymuje
odebrać.Dałmujednakrównieżrozum,dziękiktóremumożeonswymżyciem
kierować.Człowiekjakoistotazdolnadorozumnegodziałaniajestosobą
20.Cie-
szysięwolnością,oilepotrafipodporządkowaćswąwolęrozumowi,awięcwła-
śniedziałaćrozumnie.Ponieważzaśprawonaturalnemożebyćrozpoznaneprzez
rozum,człowiekjestosobąotyle,oilepostępujezgodnieztymprawem.Wtych
granicachjestipowinienbyćwłaścicielemsamegosiebie.Jeślijeprzekracza,traci
swenaturalneuprawnieniedosamegosiebie
21.
19
TezatabynajmniejniekłócisięzakceptacjąprzezLocke’ainstytucjiniewolnictwa,alejejkon-
sekwencjąjestodmówienieniewolnikowiczłowieczeństwa.Niewolnikzawszemożeswojeczłowie-
czeństwoodzyskaćwakciebuntu,choćdefactomożesiętodlańwiązaćzutratążycia.Jeślitegonie
czyni,akceptujeswójstatus,atymsamymokazujenieposłuszeństwoBogu,którynakazałmubyćwol-
nym.Jeśliwięcwinstytucjiniewolnictwajestcośniemoralnego,tocałaodpowiedzialnośćspadatunie
natych,którzykorzystajązpracyniewolniczej,lecznatych,którzygodząsiężyćwniewoli.Por.Dwa
traktaty,op.cit.,s.179.Namarginesiewartomożedodać,żechoćargumentacjatazpunktuwidzenia
współczesnejwrażliwościmożesięwydaćpokrętnaiokrutna,jestbliskospokrewnionazideąobywa-
telskiegonieposłuszeństwa(gotówjestempostąpićraczejwedlemegosumienianiżobowiązującego
prawa,jednocześniezgadzającsięnaponiesienieprzewidzianychprzeztoprawokonsekwencji),której
Lockejestprekursoremiktóraodgrywadośćistotnąrolęwjegodoktryniepor.ibidem,s.307oraz
Listotolerancji,op.cit.,s.50.
20Por.Rozważania,op.cit.,t.I,s.470n.
21
ChoćLockenigdzieniestwierdzategoexplicite,gotówjestchybaprzyznać,żenaszeczłowieczeń-
stwojestczymś,coprzysługujenamtylkowarunkowo,oilemianowiciesamipostępujemyDpoludzku”,
awięcoilesamitraktujemysięjakosoby
.Ten,ktołamieprawostanowione,podlegakarze,tenjednak,