Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Strezczenie
spytał,czyFranciszekmutegonieoznajmił.K.po-
nowniezapytał,czegoodniegochce.Woczekiwa-
niunaodpowiedźwodziłwzrokiemodjednegodo
drugiegoprzybysza.Kobietaznaprzeciwka,coraz
bardziejzaciekawionawidokiem,przyglądałasię
uważniecałejscenie.ZdenerwowanyK.wykonał
ruchręką,jakbychciałsięwyrwaćzniewidzial-
nychobjęć,izażądałwidzeniazkucharką.
STRESZCZENIE
Drugizprzybyłychrzuciłksiążkęnastółiwstał.
Powiedział,żetoniemożliwe,ponieważjestaresz-
towany.K.zapytałzaco.Przybyłyoznajmił,żenie
możepowiedzieć,alepostępowanieprzeciwnie-
mujużsięrozpoczęłoiwodpowiednimczasie
dowiesięoszczegółach.Tymczasemmapójśćdo
siebieiczekaćnawezwanie.Przybylistwierdzili,
żejużitakbyliwobecniegobardziejuprzejminiż
powinniipowiedzielimuzbytwiele,złamaliteż
pewneprocedury.Oznajmili,żejeślinadalbędzie
miałtakieszczęściejakprzywyborzestrażników,
tomożenieobawiaćsięoswójlos.K.chciałusiąść,
aleniewidziałnicpróczkrzesłapodoknem.Męż-
czyźnizbliżylisiędoniegoipowiedzieli,żeprze-
konasię,żewszystko,cosiędzieje,jestprawdą.
Popatrzylinajegokoszulęnocną,poinformowali
go,żedostanieterazniecogorszą.Wszystkiejego
rzeczynatomiastzostanązarekwirowane,prze-
chowywaneprzeznichioddanemu,jeślisprawa
zakończysiędlaniegopomyślnie.Powiedzieli,że
będzielepiej,jeślioddaimwszystkieswojerze-
12